Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - Wersja do druku +- Forum Bulgaricus (https://bulgaricus.pl/forum) +-- Dział: Tematy inne (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=11) +--- Dział: Jeśli nie Bułgaria i Bałkany to... (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=60) +--- Wątek: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 (/showthread.php?tid=1056) |
RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 10-08-2018 A tukej znajdowała się kasa gdzie jak sięgam pamięcią to to chyba bilet były za 1500 AMD za twarz / ale już pewny nie jestem/ No wiadomo ,że aby dostać się do tego wagonika to najpierw bilet a potem jazda. Mieszkańcy z wioski Tatev to mieli wjazd za friko . RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 10-08-2018 Jk sobie przypominam to na trzech tam i z powrotem chyba wybuliłem 5 tysi . Co do tej kolejki górskiej to ją postawili Japończyki i ma najdłuższą rekordową odległość między pylonami rozstawionymi na przeciw stawnych górach/ponad 5 kaemów/ ,jadąc nią mamy wrażenie jak byś my lecieli samolotem ze względu na kołysanie i tudzież bywają turbolencje. Jazda kolejką do Tateva to jakieś ponad 10 min! Bilety kupione idziemy zająć sobie najlepsze miejsca ,czyli z przodu . Z tego co widać to kolejka jest bardzo nowoczesna . Wchod . I start w górę ,przed nami 10 minut jazdy nad dwiema dolinami . Lecimy nad wioseczką cichaczem . RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 10-08-2018 Komentować chyba nie trzeba ))) Przelatujemy nad grzbietem tzw "pieriewałem" nad drugą doliną to bujało,że można było puścić klocka w majty Jeśli się ktoś podnieca Rumunką trasą Transfogarską to niech have gledka na to: Widoczek z wagonika ))) RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 10-08-2018 Coś w dole . Coś tam w dole było coś ciekawego ?! Cel wycieczki w zasięgu wzroku . A to już końcówka i wyjście do wioski Tatev : RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 10-08-2018 A to focia zaraz po wyjściu z wagonika. Myślę,że jak na dzisiejszy dzień to było b na tyle , za następnym razem wejdziemy do wioski Tatev i monastyru który jest taką niby jasną górą dla Ormian jak i kultury Ormiańskiej . Myślę,że okolica może spodobać się każdemu ?! Zza tamtej góry przyjechaliśmy Dziękuję za uwagę i może do jutra ..... Trza mi trochę przycisnąć temata ponieważ praktycznie 17-stego robię wypad , a przecież jeszcze zostało wiele wszelakich pijaczych tematów czy to opowieści innych Ormiańskich do opowiedzenia . Za SEga !!! RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 14-08-2018 Witajcie Z wagonika wychodzimy w wiosce o nazwie Tatev i monastyr w Niej także zwą Tatevem . To miejsce tak w ogóle na internetach znajdziecie pod nazwą Weang's of Tatev . W ogóle w Armenii panuje pogląd ,że naród Ormian przetrwał tam dzięki swojej mądrości i inteligencji . W Tym monastyrze onegdaj było w Nim złożone podaj ponad 10 tyś starych ksiąg,manuskryptów czy tam innych woluminów które zawierały wiedzę na różne tematy nie tylko religijne ! Obecnie te wszystkie księgi zostały przeniesione do atomowego bunkra w Erewaniu w Alei Mesropa Masztoca i są zamknięte za ogromnymi stalowymi drzwiami,że nawet bombą Ich nie rozwalisz . Aby nie nudzić konia to pokaże jak tam było i będziemy kończyć pobyt w Tatevie . W środku Batiuszka prowadził jakiś obrzęd . Można fotki robić . RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 14-08-2018 Kramik z muzealnymi eksponatami . Widoczek z Monastyru RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 14-08-2018 W samym Tatev Monastyrze raczej nie będzie pusto w porach kiedy są wakacje ,przyjeżdża do niego wiele wycieczek objazdowych . Są kramiki i można zamówić coś do jedzenia . Co do mnie to jeden sprzedawca jak dowiedział się ,że jestem z Polski to musiałem się z Nim napić Tutufki . W Tatevie może byłem ze 20 minut i szybko zerwaliśmy się ponieważ bardziej mnie zainteresowało co obok niego a obok NIego rozciągała się senna wioseczka skąpana w górskich promieniach Ormiańskiego gorącego Słońca . I tam pokierowałem swoimi krokami ot tak ponieważ nikt tak się nie udawał ale my i owszem To pokażę z kilka foteeczek. Właściwie wioseczka górska senna jak b wyludniona ,cicho i pusto . Pewnie jk b mi zależało to zapewne znalazł bym u kogoś kimanie kątem ale wtedy nie było takiej potrzeby . To jadziem : Wiata autobusowa taki mocny relikt epoki CCCP . Widać ,że nawet na taką drobnostkę nie żałowano betonu i prętów zbrojeniowych , jk b to konserwować to wyglądała b ona rześko ))) Wioseczka ) W samej wioseczce a jakże nie mogło zabraknąć cerkwi i ta cerkiew miała z jakieś pół wieku . Jak łaziliśmy wokół niej to przyszła ku nam taka babcia która Ją nam otworzyła . Foteczka ze środka . RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 14-08-2018 Jakiś bydyneczek obok jk widać to nawet jakieś monumenty są brane jako materiał budowlany ))) W samej wiosce jak i w samym głównym MOnastyrze są czeszmy gdzie można się schłodzić i napić wody bez strachu ,że coś może się stać z żołądkiem . Nic się ciekawego nie przytrafiło a ,że dzień chylił się ku końcu to trza było wracać do naszego miejsca gdzie kimaliśmy. W samej rzeczy to Skrzydła TAtevu zaliczyliśmy więc należało od razu coś wymyślić w którym kierunku jechać ?! Oczywiście po przespanej nocy a i do tego jk zwykle trzeba było z Gospodarzem wychylić coś z kany Galilejskiej na cześć dalszego owocnego pobywania w Armenii )))) Po odwiedzinach wracamy na dół : RE: Armenia i Górny Karabach sezon 2017 - arka - 14-08-2018 Nie każdemu spusk -zjazd służył ,jednej białogłowie z wrażenia coś się źle zrobiło . WAgonik pełny i jedziemy w dół : A teraz wrzucę z kilka ujęć z drogi powrotnej ze względu ,że światło było inne . Przeciwległe zbocze napominało mi zejście do Dżnandemy w Starej Płaninie . |