Dojazd przez Rumunię - informacje i pytania dot. trasy [2015/16]

[igi123]

No i znowu zagwozdka czy jechać tak
z winietami
i doliczyć sobie jeszcze czas zakupu 3 winiet na stacjach.

Czy może tak
bez winiet v.2

tutaj tylko ro-vinieta na bodajże MOL koło Tasnad (i w tamtym rejonie też kiepska droga).
Czasy przejazdu bardzo podobne, może ktoś co podpowie?

[kris68]

właśnie wróciłem z węgier.
za barwinkiem słowacy zaczeli remont drogi tak więc jest 3 mijanki
za Strocinem nie ma odbicie w prawo na Preszow. Objazd w lewo na
Vranov n. Toplu

[wojtekpl]

Witam.

Pierwszy post na forum, czwarty wyjazd do Bułgarii (2011 Primorsko/Obzor; 2012 Primorsko; 2013 Śwęty Vlas no i teraz, 27 lipca do 11 sierpnia Obzor).

Nasza trasa z Krakowa: Nowy Targ, Jurgów.

Słowacja - bez winietek trasa 67: Poprad, Roznava, Tornala (obwodnica).

Węgry - bez winietek:  trasa 26 do Miszkolca, potem 3 do Nyekladhaza czy jak to się tam pisze, następnie 35 do Debreczyna (tu przez miasto - obwodnica płatna), potem droga 47 i 42 (E60) do Rumuńskiego Bors.

Rumunia: Bors - tu kupujemy winietkę, Oradea (obwodnica), droga nr 1 (E60) w stronę Kluź następnie A3 i w okolicy Trudy powrót na 1. Alba Lulia (obwodnica), Sebes tu wpadamy na niedawno otwarty odcinek A1, za Sybin wracamy na chwilę na 1, potem droga nr 7 (E81) do Pitesti; następnie autostradą A1 (E81) na Bukareszt (obwodnica - trzeba uważać, żeby nie przegapić) no i  drogą 5 (E85) Giurgiu.

Bułgaria: z Ruse drogą nr 2 (E70) w okolice miejscowości Bełokopitowo, potem autostrada A2 i jesteśmy w Warnie. W Warnie nie pchamy się przez centrum, tylko odbijamy w prawo na ul. bouleward Republika, potem drogą 2008 wbijamy na A4 (E87), i na południe....

Oczywiście jest to szkielet trasy, zawsze staramy odbić gdzieś w prawo, czy w lewo, żeby zobaczyć coś po drodze. Teraz w planach kamienny las w Bułgarii, na południe A2 na wysokości miasteczka Slanchewo.

pozdrawiam

[teresa]

Barwinek jedna mijanka. W Krajnej Polanie na Stropkow. Droga przyzwoita między polami. Zero policji. Znajomy wracał tędy z Węgier. My natomiast między Bardejowem,a Swidnikiem jechaliśmy w ten czerwcowy weekend. Taka sama jazda jak Świdnik Barwinek

[wojtekpl]

Czyli obwodnica Tornali jest bezpłatna?

Bezpłatna, przynajmniej ja nigdzie nie widziałem, żeby była płatna. To jest część drogi R2; wg strony płatny odcinek tej drogi to: Budča (križovatka R1 a R2) - Zvolen, 3 km.

Jest jeszcze coś takiego: klik; co prawda z 2012, ale chyba dalej stoi.

Nie dawała mi spokoju ta obwodnica Tornali i na forum Węgierskim znalazłem takie coś: płatne do 3,5t - naklejka; płatne powyżej 3,5t - e-myto.

[wojtekpl]

A ja powiem tak - pierwsze dwa wyjazdy z noclegiem w Comforcie (ok. 1/2 długości trasy z Krakowa do Obzoru, trasą jak pisałem we wcześniejszym poście): wyjazd około 7-8 rano, w noclegowni, jadąc bez większych ekscesów, wieczór. Z Comfortu podobnie: wyjazd rano i w hotelu na wieczór - jakby nie patrzeć praktycznie dzień "w plecy" na miejscu. Wracaliśmy zawsze bez noclegu, z jakimś szybkim kimankiem gdzieś po drodze. Jadąc, no nie mówię, że całkowicie wg przepisów, ale bez jakichś szaleństw, z przerwami na tankowanie, posiłki itp. dojeżdżaliśmy do Krakowa po około 24 godzinach. Czas liczony od wyjazdu z Pri Pancho w Goricy koło Obzoru (smaczna, niedroga knajpa, do której, podczas każdego pobytu kilka razy wbijamy na obiad)

Dwa lata temu, podczas wyjazdu do Św. Vlasu, kumpel namówił mnie, żeby wyjechać tak 4-5 rano, dzień przed i jechać bez noclegu.
Efekt? W Giurgiu na moście byliśmy koło północy, drzemka w Ruse, po Obzorze szwędaliśmy się jak pamiętam koło 8 - 9, a we Vlasie, w hotelu rozpakowywaliśmy się sporo wcześniej zanim powinna się zacząć doba hotelowa.

[igi123]

Wg gogle to ok. 16 godzin + postoje, chyba jednak koło północy
trasy
Co do tego, która szybsza to skłaniam się do tego, że to zależy już od konkretnego dnia, czyli na co się trafi. Co zaoszczędzimy czasowo na węgierskich autostradach, to stracimy na początku Ro jadąc przez Oradea. A co stracimy na początku koło Tasnad (kiepskie ok. 30 km), jadąc przez Carei to potem ruch lokalny i fajne drogi do Gilau. Jeżeli możesz to przesun wyjazd na 4 rano, wtedy w Warnie będziesz około 21. Ale bez odpoczynku to męczarnia na jednego kierowcę.

Albo tak
bez winiet
Przez Satu Mare troche dłużej bo to jednak duze miasto, światła itp.

[nunatak2]

Pomóżcie proszę. Wyruszamy z Warszawy w nocy z piątku na sobotę (dopiero w sierpniu). Dwa poprzednie razy jechaliśmy przez Barwinek, a teraz w związku z robotami między Svidnikiem a Preszowem musimy chyba zrezygnować z tego wariantu ;-( I zastanawiam się co robić. Mój mąż chce jechać z winietkami, szczególnie przez Węgry, żeby podróż minęła jak najszybciej (mamy troje małych dzieci na pokładzie). I zastanawiam się co robić: czy kierować się na Piwniczną lub Muszynę, czy jednak przez Barwinek i jechać bocznymi drogami na Słowacji jak wskazywała Teresa?

[wolffer]

w sumie wiele zależy od tego skąd jedziesz, ja chyba po raz pierwszy przetestuję tę trasę
https://www.google.pl/maps/dir/Otwock/Nowy+S%C4%85cz/Debreczyn,+W%C4%99gry/@48.9058332,21.1048902,9z/data=!4m25!4m24!1m5!1m1!1s0x47192a836e8ad023:0x7b0be42e2eea86c4!2m2!1d21.2616248!2d52.1053186!1m10!1m1!1s0x473de53cb3f195cf:0x9865e0e4a3f03225!2m2!1d20.7153326!2d49.6174535!3m4!1m2!1d20.9567799!2d49.1716383!3s0x473e6422070b3579:0xe7e35527a3a0fad0!1m5!1m1!1s0x47470c2afe5e2b83:0x400c4290c1e1170!2m2!1d21.6273123!2d47.5316049!3e0
w sumie tylko jakieś 35 km dalej dla mnie niż wcześniej przez Barwinek, a remontów na razie nie widzę
http://www.zjazdnost.sk/map/view.html

---

a co wy sie tak wszyscy uwzięliście na ten barwinek ? pwiniczna czy muszyna to zła opcja ;>

ja właśnie po raz pierwszy przez Muszynę (tak jak wspomniałem w poście #97). Przynajmniej na mapie, po stronie słowackiej do Preszowa nie ma znaczków z ludzikami z łopatkami, to może jakoś da się za tydzień przejechać. Od Kielc aż do Muszyny nie znam tej drogi, chociaż sporo jeżdżę, ale nie wygląda na mapie źle.

---

Ja 1 sierpnia bede śmigał Stara Lubovna - Presov. Trasa z tego co pamiętam była przyjemna.

w sumie też niezłe rozwiązanie. Zamiast odbijać w wojewódzką na Muszynę, to cały czas krajową, tylko że z 75 na 87 przed Nowym Sączem. Niby krajowa powinna być lepsza.
Dzięki Wawo za temat do przemyśleń.
Z Lublina to może nie, ale z okolic Warszawy, to już się opłaca tędy omijać sławny Barwinek, chociaż szkoda mi tradycyjnego postoju na orlenie przed Duklą. Była to swego rodzaju coroczna tradycja i nawet już mnie rozpoznawali

[igi123]

Mam podobny problem z Barwinkiem. Pojadę przez Muszynę. Na drodze 87 w okolicy Piwniczna Zdrój dwa wahadła po 0,5 kilometra.

W okolicy granicy Piwniczna - Mniszek w rejonie osuwisk nad Popradem są nawet 3 wahadła. Ale z racji znikomego ruchu lokalnego i zakazu wjazdu aut powyżej 3,5 ton w ostatnich 4 latach nie czekałem więcej niż minutę (przy zapalonym czerwonym), a z reguły byłem na światełku sam. Poza tym właśnie skończyli budować nowy most graniczny i lada dzień mają puścić ruch na Sk całkiem nowym szlakiem.
Btw. z Nowego Sącza do Piwnicznej jedziemy dobrą krajówką ok. 30 min.
 

Jak ktoś już na Węgrzech dojedzie do Miskolca to oczywiście najszybciej autostradami do Oradei

bez winiet H i SK
Powyżej trasa bez winiet w H i SK z Preszowa. Na Słowację ze Śląska  można dojechać : A4-Nowy Sącz-Piwniczna (lub Muszyna).
 Wariantami tej drogi są:
 Na Węgrzech szybciej może być przez Kisvarda. W Rumunii kiepska droga (30 km) koło Tasnad i 1J.
 Bukareszt można objechać w weekend południową centurą lub przez centrum.
Wreszcie można jechać Pitesti-Bukareszt-Konstanta-Mangalia-Warna
Albo z winietami:
Śląsk-Kraków-A4-Nowy Sącz-Preszów-Koszyce-Miskolc E71-M3-E79-Oradea-Gilau-A3-Alba Julia-A1-Ramnicu Valcea-Pitesti-cetura-Ruse-Razgrad-A2-Warna
Kierunek i drogę wybiera kierowca.