Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kruszyniany, Grodno, D... i ...
#1
[Obrazek: 97msuw.jpg]

czyli sierpniowa wyprawa do Grodna i Druskiennik ...

zwiastun relacji ...

czy są zainteresowani ?

bo pierwsza fotka jest z Białegostoku...
to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....Big Grin
Odpowiedz
#2
ja bardzo chetnie poczytam! Smile wjezdzaliscie na podstawie ruchu bezwizowego?
Odpowiedz
#3
(07-01-2018,00:13:41)jacky6 napisał(a):
czy są zainteresowani ?

Nie no coś Ty ... co to za pytanie?
Odpowiedz
#4
(07-01-2018,00:49:39)Simon napisał(a): ja bardzo chetnie poczytam! Smile wjezdzaliscie na podstawie ruchu bezwizowego?

To działa dopiero od 1.01.18
Odpowiedz
#5
Przez Druskienniki przejeżdżałem, ale jako że przejeżdżałem, to pewnie wielu ciekawych rzeczy nie zobaczyłem, lub w pamięci nie zapadły.
Ale skoro piszesz, to pewnie z głównych tras zboczyłeś, więc ciekaw i jam jest.
Grodno, jak i Brześć jeszcze przede mną.
Odpowiedz
#6
Jacky bardzo chętnie pooglądam i poczytam Twoją realację Smile

Jakbyś mógł po krótce opisać papierologię związaną z wjazdem ( dot. np.: samochodu - "wriemiennyj wwoz" / zameldowaniem / ubezpieczeniem), Czy wjeżdżałeś z Litwy?

Z tego co poczytałem to jest bez wiz tylko do okręgu grodzieńskiego od zeszłego roku. Teraz dołącza okręg brzeski.
Marcin
Odpowiedz
#7
zaskoczyliście mnie zainteresowaniem.
Już wkrótce więcej detali.
pozdrawiam


[Obrazek: 67qqtl.jpg]

Przywitała nas w Kruszynianach gwardia honorowa...
to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....Big Grin
Odpowiedz
#8


Wjeżdżaliśmy w 3 osoby w ramach bezwizowego.
Tylko trzeba było wykupić "zaproszenia" do Grodna co uczyniła szefowa naszej wyprawy dysponująca i wiedzą i kontaktami.
Otrzymałem per @ druki deklaracji celnej na nasze autko, były w pdf i przerobiłem je na jpg a następnie "drukarką" z painta wyedytowałem wymagane dokument.
Potrzebny był komplet na wjeździe i komplet na wyjeździe.

Poniżej "zmniejszone" już druczki.

[Obrazek: 2h7dgsz.jpg]

1sza strona.

[Obrazek: 231w5g.jpg]

2ga strona.

Gdyby ktoś chciał - to podeślę w oryginalnej wielkości - po wymianie @ adresów na priva.

Podjechaliśmy na punkt graniczny czerwonym pasem, przed nami były 4 autka, w kolejce lokalnej chyba z 2 kilometry.

Po naszej stronie poszło szybko ale u Białych Rusinów się zaczęło niefajnie...

cdn.


to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....Big Grin
Odpowiedz
#9


Moim pierwotnym zamiarem było opisanie pobytu w Druskiennikach - pod kątem przyszłej a ewentualnej kuracji.
Dlatego zacząłem relację na innym forum o nazwie nasze sanatorium ale znajduję, że fanów nie tylko Bułgarii bardziej to zainteresowało...

to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....Big Grin
Odpowiedz
#10
[Obrazek: 14e5n9e.jpg]

Na początek w Supraślu podjechaliśmy pod monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy.

[Obrazek: npp3sn.jpg]

Prawie pełny parking przed monastyrem wskazywał, że jest lokalna uroczystość.
I znów jakaś sympatyczna rodzinka wpadła mi w obiektyw.
Na pewno nie jest zaliczana do grona dostojników którzy mają zagwarantowaną prywatność. Ochroniarzy nie było widać.

[Obrazek: vrt2ft.jpg]

Weszliśmy zatem na dziedziniec zmierzając do cerkwi.

[Obrazek: 2zef80m.jpg]

Niestety, spóźniliśmy się i przed samym nosem nam ją zamknięto.
Mnichowie tak się spieszyli, że w czasie gdy wykonywaliśmy sobie fotki na dziedzińcu - zamknęli także furtę wyjściową i musieliśmy czekać na specjalne otwarcie i wypuszczenie nas na wolność.

[Obrazek: 2nr0rhh.jpg]

Dlatego jedyna moja "tożsamość" fotograficzna powstała już za murem.
to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości