Liczba postów: 336
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24-05-2015
Reputacja:
19
Dodatkowo stwierdziłem, że przez Rumunię lepiej się jeździ w ciągu tygodnia, a nie w weekend, kiedy to w ostatnich latach potrafi być niezły ruch. Dla przykładu podam przypadek sprzed trzech i sprzed dwóch lat: Trzy lata temu (środa) wyjechaliśmy o 6:00 i na nocleg w Branie byliśmy wieczorem. Natomiast dwa lata temu (sobota) około 5:00 do Pitesti dotarliśmy po północy. Droga wybitnie nie szła bardzo duży ruch wstaliśmy około 3 godziny w korku na autostradzie za Sebes, dodatkowo zmęczenie spowodowało tak bardzo długą jazdę. Myślę że sprawdzenie czasu przejazdu w Googlach lub jakiejkolwiek nawigacji może pomóc sprecyzować plus minus czas dojazdu na nocleg.
Liczba postów: 3,119
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
188
kalachol, tak samo jak drugi raz nie wejdziesz do tej samej rzeki sie ma sprawa z jazdą
za każym razem będa inne parametri-auta, drogi, kierowcy, pogoda i..........
"In vino veritas, in aqua sanitas"
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
12
Panowie i Panie jeżdżący do Bułgarii przez Rumunię, mam pytanie o powrót przez Bregovo i Żelazne Wrota, czyli kawałek przez Serbię. Czy są tam kontrole celników, zwracających uwagę na alkohol wywożony z Bułgarii, zwłaszcza ten bez akcyzy? Nie ukrywam, że wracając z B. mam ilości ponadnormatywne i nie chciałbym wleźć pod oko pana w mundurze i się tłumaczyć lub wypijać wszystko na granicy, ci niewątpliwie wydłużyło by powrót o kilka dni.
Liczba postów: 394
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03-08-2017
Reputacja:
15
Kosane:
Właśnie wracam do Lublina tą trasą. Pojutrze Ci opiszę co i jak. Ale noclegu szukaj za Sybin bo potem do Pitesti są góry i wymagający odcinek, dzisiaj polski tir wyjechał mi na czołówkę ? jeśli dużo jeździsz to nocuj w Pitesti, ja mam sprawdzony nocleg w Arxavii to hotel jakieś 40 km za vSybin. Potem zostaje Ci około 600 km do Warny. Jak dobrze pójdzie to będziesz koło 16.
Liczba postów: 3,692
Liczba wątków: 1
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
144
08-08-2018,21:59:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2018,22:00:45 przez igi123.)
(08-08-2018,20:32:46)grzesiekp napisał(a): Panowie i Panie jeżdżący do Bułgarii przez Rumunię, mam pytanie o powrót przez Bregovo i Żelazne Wrota, czyli kawałek przez Serbię. Czy są tam kontrole celników, zwracających uwagę na alkohol wywożony z Bułgarii, zwłaszcza ten bez akcyzy? Nie ukrywam, że wracając z B. mam ilości ponadnormatywne i nie chciałbym wleźć pod oko pana w mundurze i się tłumaczyć lub wypijać wszystko na granicy, ci niewątpliwie wydłużyło by powrót o kilka dni. Na bułgarskiej granicy celnik prosił o otwarcie bagażnika i dopytywał się jak minęły wakacje. Serb zanotował tylko paszporty i nawet nie wysiadałem z samochodu. Na rumuńsko/serbskiej Serbka z okienka poprosiła o paszporty i też nie wysiadałem z samochodu, a po rumuńskiej stronie celniczka wszystkim zaglądała do bagażnika i pytała o papierosy pewnie analogiczna sytuacja jak u nas na granicy z Ukrainą. Jak możesz to sobie zachowaj paragony bułgarskie
Poza tym to Ci gartuluje zwłaszcza tych 20 połówek rakiji
https://europa.eu/youreurope/citizens/tr...dex_pl.htm
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
12
Dzięki za odpowiedź, zdecyduję się chyba na sprawdzoną drogę przez most w Vidin. Chciałbym poznać nową drogę, ale nie warto stracić złotego płynu od znajomego. Wolę na spokojnie delektować się nim w domowym zaciszu a nie przy budce (celnika). Trzeba korzystać z przynależności do Unii, póki w niej jesteśmy.
Liczba postów: 1,875
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
74
co do granic przekraczania i związanych z tym kontroli, to chyba nie ma reguły. No chyba, że przez miesiąc jest tak i jesteśmy na bieżąco. Ja np rok temu przejechałem Żelazne Wrota bezkonfliktowo. No może tylko to, że od razu na granicy chcieli mi wcisnąć bułgarską winietę płatną w euro, ale ich sobie odpuściłem. Ten rok wogóle na całych Bałkanach na polskich d.o. miałem już w całości bezkonfliktowy, włącznie z Albanią. No tylko, że nikt nie jest pewien czy za tydzień będzie podobnie
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08-08-2018
Reputacja:
0
Igi123 , wolffer bardzo dziękuję za informacje.
lubelak, będę zobowiązana za najświeższe wiadomości:-) Dzięki
Liczba postów: 3,119
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
188
(08-08-2018,20:32:46)grzesiekp napisał(a): Panowie i Panie jeżdżący do Bułgarii przez Rumunię, mam pytanie o powrót przez Bregovo i Żelazne Wrota, czyli kawałek przez Serbię. Czy są tam kontrole celników, zwracających uwagę na alkohol wywożony z Bułgarii, zwłaszcza ten bez akcyzy? Nie ukrywam, że wracając z B. mam ilości ponadnormatywne i nie chciałbym wleźć pod oko pana w mundurze i się tłumaczyć lub wypijać wszystko na granicy, ci niewątpliwie wydłużyło by powrót o kilka dni.
Glówne ta droga jade.Nigdy nie mialem problem z rakia.Ważne że by dobrze zakamuflować w postacy wody mineralnej lub inne napoje bezalkoholowy
Jak już naprawde sie przyczepi (raz to sie zdarzylo) to powiedzialem że to na święta i tylko kimnal ręka .
Naj-ważne robić dobre wrażenie i sie zachowasz naturalne.
Uważaj na patrule na Węgry tuż za granicą- robią powtórne kontrole.
"In vino veritas, in aqua sanitas"
Liczba postów: 3,791
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
72
09-08-2018,10:29:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2018,10:30:14 przez teresa.)
Trasa z Primorska na Ajtos, Szumen ,Ruse bez żadnych komplikacji. W Giurgiu odbiliśmy na tradycyjny obiazd. Droga pusta. Nocleg w Pitesti. Ramincu, Sibiu ,Sebes i na Turda. Przed Turda A 10. Przed wyjazdem były 2 korki. Powoli,ale do przodu. Następnie zjazd na A3 i na1 F w stronę Zalau. Później Satu Mare. Problem bo czekaliśmy godzinę. 2 młoda celniczki działały powoli. Później na Kisvarde. Później już sprawnie bezwinietkowo do Barwinka.
|