Witajcie !
Dawno cosik żem nie szrajbował na naszym liubimym sajte!
Właściwie trochę czasu od mojej ostatniej szwendawki upłynęło ale ,że ja mam dobrą pamięć a,że wciąż wszystko pamiętam a do tego wakacje prawie tusz tusz to może się przyda relacja moja z tamtych rejonów Świata!
Postaram się© nie za bardzo rozwlekać i pokazywać tych fociszczy które np. pokazywał tu na Bulgaricusie Kolega Wkrak ,no bo i po cholerę robić zbędny szum na sajcie ! Ci którzy już zdążyli mnie poznać to wiedzą ,że raczej ze mną nie będziecie zbytnio chodzić po muzeach czy innych tego typu atrakcjach ponieważ ja w cywilizacją długo nie umiem się przyjaźnić i zara mnie nosi i muszę pojechać tam gdzie zadupia i pełna przaśność no i bardziej mnie ciągnie w tereny bardziej pofałdowane))))
Co do zeszłorocznego wyjazdu a bliżej dojazdu to nic odkrywczego ja tu nie podskażę ,ponieważ droga była prozaiczna,tym razem poleciało się samolotem ze względu ,że coś mi ta Turcja /tzn droga poprzez ten kraj jakoś mi nie teges/ .
Doleciałem do Erewania z rana po kolacji ,była jakaś chyba czwarta rano . Przejście poprzez odprawę paszportową itd ,itp i poranne odcedzenie wody od kartofli ...typowe pierdu ,pierdu ,nic co by można było lub na czym się rozpisywać ! Wielu z nas nawet już na takie rzeczy nie zwraca uwagi!
Jeszcze w głównym holu portu lotniczego jak zwykle przywitają nas rzesze przemiłych taxi szofiorów którzy nas zawiozą tam gdzie chcemy /na panienki też-a jest w czym tam przebierać / Właściwie nigdzie jeszcze mi się nie spieszyło ponieważ rano i właściwie ,że nie miałem nic z góry ustalone to wdawałem się w gadkę /nie w godke/ z przemiłymi taksiarzami testując ich cierpliwość a ,że miałem czas to się targowałem co by nie dać d... i nie dać wystrychnąć przez pierwszego lepszego Kawkaziate )))
Wybrałem oczywiście taksiarza który to miał najbardziej zardzewiałą Ładę i dzięki temu był tani jak barszcz .
Jeszcze w holu lotniska zwróciłem się so syna aby coś pokminił na na necie bo coś nagle spać no i nie tylko to się zachciewało...... Niby padło hasło aby jechać do Hostelu Mała Manila ! Od razu chcę powiedzieć ,że tego Hostelu NIE POLECAM!!! Standard lichy a ponieważ za te cenę to znajdziemy sobie mieszkanie od 10 tys do 15 tyś ichnich ADM i to bez żadnej pierdolencji możecie w mieszkaniach wybrzydzać i kolokwialnie rzecz ujmując przerzucać w ofercie jak rolnik który przerzuca gnój widłami . Na milion % możecie od razu znaleźć co chcecie . Co do plusów ,że pół dnia przekimałem się w Małej Manii to było to ,że znalazłem sobie tam oboczek knajpeczkę z pyszną i tanią bardzo wyżerką ! I nic więcej !!!
Ja u Kolegi Wkraka reklamowałem stronę na której znajdziecie dobrej jakości mieszkanie i nie trzeba pierdzieć kasą ! Ja za swoje zabuliłem ...To było 11 tyś ADM i to było mieszkanie 2 pokojowe z kiblem ,prysznicem a w drugim pokoju nawet stało pianino firmy "Białuruś" . Chatę na tymczasowy pobyt znalazłem w rejonie o nazwie "Tretij Uczastok" z widokiem na plac gdzie można było się zakitrać do metra . Spokojnie tam dogadacie się w międzynarodowym i pięknym języku Rosyjskim )))) S russkim u mienija problomow niet )))) .............. Co do Erewania to może nie będę za wiele pokazywał ponieważ to co niektórych wątkach znajdziecie wiele )))
Tutaj podaję linka gdzie można sobie znaleźć kwadrat - https://www.yerevanapartment.net/ru
A teraz pokaże ciutkę Erewania swoimi glazami ))))
Tutaj jedna z pierwszych ujęć do którego prowadził podjazd do Hostelu Mała Manila ! Oczywiście odradzam tam pomieszkiwać ponieważ możesz zostawić swoje rzeczy ale tylko na swoją odpowiedzialność ! Ale może pomieszkiwanie tam swoje plusy ponieważ zawsze kogoś możemy spotkać ,zapoznać .
Dawno cosik żem nie szrajbował na naszym liubimym sajte!
Właściwie trochę czasu od mojej ostatniej szwendawki upłynęło ale ,że ja mam dobrą pamięć a,że wciąż wszystko pamiętam a do tego wakacje prawie tusz tusz to może się przyda relacja moja z tamtych rejonów Świata!
Postaram się© nie za bardzo rozwlekać i pokazywać tych fociszczy które np. pokazywał tu na Bulgaricusie Kolega Wkrak ,no bo i po cholerę robić zbędny szum na sajcie ! Ci którzy już zdążyli mnie poznać to wiedzą ,że raczej ze mną nie będziecie zbytnio chodzić po muzeach czy innych tego typu atrakcjach ponieważ ja w cywilizacją długo nie umiem się przyjaźnić i zara mnie nosi i muszę pojechać tam gdzie zadupia i pełna przaśność no i bardziej mnie ciągnie w tereny bardziej pofałdowane))))
Co do zeszłorocznego wyjazdu a bliżej dojazdu to nic odkrywczego ja tu nie podskażę ,ponieważ droga była prozaiczna,tym razem poleciało się samolotem ze względu ,że coś mi ta Turcja /tzn droga poprzez ten kraj jakoś mi nie teges/ .
Doleciałem do Erewania z rana po kolacji ,była jakaś chyba czwarta rano . Przejście poprzez odprawę paszportową itd ,itp i poranne odcedzenie wody od kartofli ...typowe pierdu ,pierdu ,nic co by można było lub na czym się rozpisywać ! Wielu z nas nawet już na takie rzeczy nie zwraca uwagi!
Jeszcze w głównym holu portu lotniczego jak zwykle przywitają nas rzesze przemiłych taxi szofiorów którzy nas zawiozą tam gdzie chcemy /na panienki też-a jest w czym tam przebierać / Właściwie nigdzie jeszcze mi się nie spieszyło ponieważ rano i właściwie ,że nie miałem nic z góry ustalone to wdawałem się w gadkę /nie w godke/ z przemiłymi taksiarzami testując ich cierpliwość a ,że miałem czas to się targowałem co by nie dać d... i nie dać wystrychnąć przez pierwszego lepszego Kawkaziate )))
Wybrałem oczywiście taksiarza który to miał najbardziej zardzewiałą Ładę i dzięki temu był tani jak barszcz .
Jeszcze w holu lotniska zwróciłem się so syna aby coś pokminił na na necie bo coś nagle spać no i nie tylko to się zachciewało...... Niby padło hasło aby jechać do Hostelu Mała Manila ! Od razu chcę powiedzieć ,że tego Hostelu NIE POLECAM!!! Standard lichy a ponieważ za te cenę to znajdziemy sobie mieszkanie od 10 tys do 15 tyś ichnich ADM i to bez żadnej pierdolencji możecie w mieszkaniach wybrzydzać i kolokwialnie rzecz ujmując przerzucać w ofercie jak rolnik który przerzuca gnój widłami . Na milion % możecie od razu znaleźć co chcecie . Co do plusów ,że pół dnia przekimałem się w Małej Manii to było to ,że znalazłem sobie tam oboczek knajpeczkę z pyszną i tanią bardzo wyżerką ! I nic więcej !!!
Ja u Kolegi Wkraka reklamowałem stronę na której znajdziecie dobrej jakości mieszkanie i nie trzeba pierdzieć kasą ! Ja za swoje zabuliłem ...To było 11 tyś ADM i to było mieszkanie 2 pokojowe z kiblem ,prysznicem a w drugim pokoju nawet stało pianino firmy "Białuruś" . Chatę na tymczasowy pobyt znalazłem w rejonie o nazwie "Tretij Uczastok" z widokiem na plac gdzie można było się zakitrać do metra . Spokojnie tam dogadacie się w międzynarodowym i pięknym języku Rosyjskim )))) S russkim u mienija problomow niet )))) .............. Co do Erewania to może nie będę za wiele pokazywał ponieważ to co niektórych wątkach znajdziecie wiele )))
Tutaj podaję linka gdzie można sobie znaleźć kwadrat - https://www.yerevanapartment.net/ru
A teraz pokaże ciutkę Erewania swoimi glazami ))))
Tutaj jedna z pierwszych ujęć do którego prowadził podjazd do Hostelu Mała Manila ! Oczywiście odradzam tam pomieszkiwać ponieważ możesz zostawić swoje rzeczy ale tylko na swoją odpowiedzialność ! Ale może pomieszkiwanie tam swoje plusy ponieważ zawsze kogoś możemy spotkać ,zapoznać .
Арка беееее .... зашто ми не вдигаш ?! :-)))))