24-07-2019,12:52:35
Witam wszystkich , wróciłem w 22 lipca z Obzoru powiem co widziałem.
Wyjechaliśmy 11 lipca z Jarosławia 5.30 rano przez SK bez winety HU autostrada SR autostrada BL autostrada.
Obiad w miejscowości Kecskemet Hirös Grill Étterem w opcji wchodzisz jesz ile zdołasz 2 osoby dorosłe 2 dzieci
pełny obiad ciasta napoje kawa około 90zł .
Przejście HU-SR 30 min. Jazda przez Serbię luz , nocleg w Pirot o 22.30 , przejście SR-BL 1 GODZINA .
Dotarliśmy do Obzoru na czas bułgarski o 18.30
Wyjazd z Obzoru do kraju o 19.40 21 lipca granica BL-SR 15 min .W Belgradzie za punktem poboru opłat o koło
5 rano policjant serbski zatrzymał nas z pytaniem czy jesteśmy Turkami ,byliśmy jedynym samochodem z obcymi tablicami .Postraszył na spisaniem protokołu za brak pasów żony na tylnym fotelu , ale po kilku słowach że jedziemy do hotelu w Belgradzie pozwolił nam jechać dalej. I tutaj miała miejsce najgłupsza rzecz na urlopie zatrzymałem się na stacji OMV i przespałem się do 7.30 w planie był nocleg , ale po spotkaniu z Serbem nerw nie dał mi spać.
Granica SR-HU 45min , śniadanie w McDonald obiad w Polsce i w Jarosławiu 17.30
Przepraszam za tą epopeje , ale dwa razy jechałem przez Rumunie do Obzoru i Rawdy i opowieści o widokach przez Rumunię na rzecz mordęgi i korku o długości 21km za Ramnicu ja dzękuję i polecam trasę przez Serbie.
Oczywiście trzeba trafić na małą ilość Turków jadących do i z Turcji.
Wyjechaliśmy 11 lipca z Jarosławia 5.30 rano przez SK bez winety HU autostrada SR autostrada BL autostrada.
Obiad w miejscowości Kecskemet Hirös Grill Étterem w opcji wchodzisz jesz ile zdołasz 2 osoby dorosłe 2 dzieci
pełny obiad ciasta napoje kawa około 90zł .
Przejście HU-SR 30 min. Jazda przez Serbię luz , nocleg w Pirot o 22.30 , przejście SR-BL 1 GODZINA .
Dotarliśmy do Obzoru na czas bułgarski o 18.30
Wyjazd z Obzoru do kraju o 19.40 21 lipca granica BL-SR 15 min .W Belgradzie za punktem poboru opłat o koło
5 rano policjant serbski zatrzymał nas z pytaniem czy jesteśmy Turkami ,byliśmy jedynym samochodem z obcymi tablicami .Postraszył na spisaniem protokołu za brak pasów żony na tylnym fotelu , ale po kilku słowach że jedziemy do hotelu w Belgradzie pozwolił nam jechać dalej. I tutaj miała miejsce najgłupsza rzecz na urlopie zatrzymałem się na stacji OMV i przespałem się do 7.30 w planie był nocleg , ale po spotkaniu z Serbem nerw nie dał mi spać.
Granica SR-HU 45min , śniadanie w McDonald obiad w Polsce i w Jarosławiu 17.30
Przepraszam za tą epopeje , ale dwa razy jechałem przez Rumunie do Obzoru i Rawdy i opowieści o widokach przez Rumunię na rzecz mordęgi i korku o długości 21km za Ramnicu ja dzękuję i polecam trasę przez Serbie.
Oczywiście trzeba trafić na małą ilość Turków jadących do i z Turcji.