12-04-2020,20:27:19
Wyjazd z Porto ok 6 rano. 27.09.2018, czwartek.
Największy problem logistyczny - nie zatrzasnąć kluczy w mieszkaniu
Trzeba wykonać kilka kursów z bagażem do samochodu i na koniec:
- Zostawić klucze na szafce w przedpokoju
- Zatrzasnąć drzwi apartamentu
- Zatrzasnąć drzwi do klatki schodowej
- Sprawdzić, że nic nie zostało
Oczywiście nie w tej kolejności co powyżej bo inaczej potrzebny będzie telefon do właściciela i godzina w plecy.
Jedziemy na resztkach paliwa zatankowanego w Hiszpanii tydzień temu, a komputer pokładowy optymistycznie podaje ze 150 km rezerwy do pierwszej stacji za granicą.
Ale potem się zaczynają pagórki i… komputer koryguje systematycznie zasięg - tylko w dół. Za autostradę w Portugalii płacimy jeszcze 9,25 EUR, tylko gotówka.
Zaraz po przekroczeniu granicy zjeżdżamy z autostrady na pierwszym zjeździe i tankujemy diesla po 1,299 EUR/l.
Przebłysk świadomości podpowiada żeby skorzystać ze stacyjnego WC, ale to niecałe 2 godziny od startu więc po co…
To był błąd
W tej części Hiszpanii autostrady mamy darmowe.
A darmowe to znaczy też bez "zaplecza".
Tzn. trafiały się parkingi przydrożne (rzadko) jak na złość zapowiadane znakami z symbolem ludzika siedzącego na ławeczce. Mózg z lekka już uciskany przez pęcherz produkował skojarzenie z ludzikiem siedzącym na… wiadomo czym.
A tam nawet pół krzaczka nie było!
Nie był to tylko nasz problem, sam widziałem na takim parkingu typu pustynia kobietę wychodzącą z rowu przydrożnego i podciągającą… no tak, były problemy
Żeby nie popadać w nadmierną szczegółowość opisu powiem tylko, że pole kukurydzy ma jednak uniwersalne zastosowanie
Dalej już cywilizacja.
Płacimy 28,05 EUR do granicy francuskiej, zjadamy jakiś posiłek na ichnim MOPie i jazda dalej.
Przed granicą dotankowujemy do pełna po 1,299 EUR/l
Po południu docieramy do francuskiego kurortu Arcachon.
Nasze "L'Aquarium" to zespół apartamentów blisko centrum i plaży.
Tam też udajemy się po zrzuceniu bagaży
Akurat zbliża się zachód słońca
Kurort jest wysokiej klasy, adekwatne ceny w lokalach przy plaży
Ceny dań startują od 35 EUR.
Spacerujemy tylko
Największy problem logistyczny - nie zatrzasnąć kluczy w mieszkaniu
Trzeba wykonać kilka kursów z bagażem do samochodu i na koniec:
- Zostawić klucze na szafce w przedpokoju
- Zatrzasnąć drzwi apartamentu
- Zatrzasnąć drzwi do klatki schodowej
- Sprawdzić, że nic nie zostało
Oczywiście nie w tej kolejności co powyżej bo inaczej potrzebny będzie telefon do właściciela i godzina w plecy.
Jedziemy na resztkach paliwa zatankowanego w Hiszpanii tydzień temu, a komputer pokładowy optymistycznie podaje ze 150 km rezerwy do pierwszej stacji za granicą.
Ale potem się zaczynają pagórki i… komputer koryguje systematycznie zasięg - tylko w dół. Za autostradę w Portugalii płacimy jeszcze 9,25 EUR, tylko gotówka.
Zaraz po przekroczeniu granicy zjeżdżamy z autostrady na pierwszym zjeździe i tankujemy diesla po 1,299 EUR/l.
Przebłysk świadomości podpowiada żeby skorzystać ze stacyjnego WC, ale to niecałe 2 godziny od startu więc po co…
To był błąd
W tej części Hiszpanii autostrady mamy darmowe.
A darmowe to znaczy też bez "zaplecza".
Tzn. trafiały się parkingi przydrożne (rzadko) jak na złość zapowiadane znakami z symbolem ludzika siedzącego na ławeczce. Mózg z lekka już uciskany przez pęcherz produkował skojarzenie z ludzikiem siedzącym na… wiadomo czym.
A tam nawet pół krzaczka nie było!
Nie był to tylko nasz problem, sam widziałem na takim parkingu typu pustynia kobietę wychodzącą z rowu przydrożnego i podciągającą… no tak, były problemy
Żeby nie popadać w nadmierną szczegółowość opisu powiem tylko, że pole kukurydzy ma jednak uniwersalne zastosowanie
Dalej już cywilizacja.
Płacimy 28,05 EUR do granicy francuskiej, zjadamy jakiś posiłek na ichnim MOPie i jazda dalej.
Przed granicą dotankowujemy do pełna po 1,299 EUR/l
Po południu docieramy do francuskiego kurortu Arcachon.
Nasze "L'Aquarium" to zespół apartamentów blisko centrum i plaży.
Tam też udajemy się po zrzuceniu bagaży
Akurat zbliża się zachód słońca
Kurort jest wysokiej klasy, adekwatne ceny w lokalach przy plaży
Ceny dań startują od 35 EUR.
Spacerujemy tylko