Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co po wyborach 2021r?
#1
No właśnie, kto teraz będzie rządził?
Nowa koalicja raczej proeuropejska czy prorosyjska?
Odpowiedz
#2
Skoro pytanie padło, pozwolę sobie na krótki off-topic:

Interesuję się sytuacją gospodarczo-polityczną Bułgarii od lat ale tylko i wyłącznie hobbystycznie (z wykształcenia ekonomista). Cały czas staram się zrozumieć tamte problemy, przemiany i rozwój gospodarczy oczywiście siłą rzeczy często porównując tamto z tym tu zachodzącym w Polsce. Wśród wszystkich różnic podstawą porównywania jest oczywiście słowiańskie pochodzenie Bułgarii oraz wspólne obalenie systemu komunistycznego w 89 roku.
Do konkretów:
Domyślam się iż Bateniki po niedzielnych wyborach czuje się całkiem podobnie jak wielu wyborców PO w Polsce po wyborach w 2015 roku, choć PO wtedy przegrało te wybory, GERB teraz wygrał ale z gorszym wynikiem niż 4 lata temu i praktycznie brak mu jakichkolwiek szans na stabilną większość w parlamencie do stworzenia rządu. Wśród ich wyborców dominuje zapewne poczucie że kraj zmierzał do przodu, widać było rozwój, wzrost zarobków i jakąś stabilność a i tak nie ma szans na kontynuacje...
I teraz odpowiadając na pytanie że do parlamentu dostali się idioci czyli PIS. Drugie miejsce, duża niespodzianka, uzyskała nowa partia Slaviego Trifonova (czyli muzyka, gwiazdy TV show), porównać to można w Polsce do ruchu Hołowni, na Ukrainie do partii Prezydenta Zelenskiego. W Polskich mediach partia Trifonova jest określana jako populistyczna, zapewne dlatego iż powstała na bazie wielomiesięcznych protestów będąc ich inicjatorem również. Można tu wiele pisać o nich ale moderatorzy mnie rozstrzelają za "bełkocenie..."
Trzecie miejsce to byli komuniści (czyli takie Polskie SLD) - odgrażali się w kampanii że powrócą do władzy i zrobią w kraju porządek. Jak widać ponieśli chyba największą porażkę.
Czwarte miejsce to partia mniejszości Tureckiej (nazywana dotychczas cichym wspólkoalicjantem władzy), uzyskali połowę mniej mandatów - czyli również porażka.
Piąte miejsce partia Demokratyczna Bułgaria (chyba polskie PO). Pierwszy raz w parlamencie, wynik niewiele gorszy od Turków.
Szósta partia to zlepek osób biorących udział w tych samych wielomiesięcznych protestach przeciwko GERB.

Kończąc: jak widać ciężko tu znaleźć grupę podobną do PIS, a dotychczasowe partie prawicowe koalicjanci w rządach GERB'u nie dostali się do parlamentu.
Na pewno jest ciekawie i nastąpi jakaś zmiana polityczna ale czy od razu na gorsze to zobaczymy...
Odpowiedz
#3
Zależy kogo Borysow dobierze sobie do rządzenia. Albo czy pozostali wykolegują go i utworzą rząd koalicyjny.
Odpowiedz
#4
Pachnie raczej kolejnymi wyborami Smile
Pozdrawiam,
Zagorkaman
Odpowiedz
#5
a niby polityki, w jakimkolwiek wydaniu, miało nie być Confused Angel
Odpowiedz
#6
W wydaniu polskim, jeżeli dobrze pamiętam. Dział polityka w bułgarskim chyba na to pozwala. Ale jak trzeba to można usunąć?
Odpowiedz
#7
Nie zostaw Dżek, fajnie jest posłuchać, że nie tylko u nas jest ch.....Smile
Odpowiedz
#8
Nie sądzę aby jakas koalicja powstała i rząd. Stawiam na tymczasowy rząd do września i nowe wybory wraz z prezydenckimi. Nie sądzę też aby do jesieni poparcie dla poszczególnych partii diametralnie się zmieniło. Więc moje oczekiwania to kryzys polityczny na dłużej.

Изпратено от моят JNY-LX1 с помощта на Tapatalk
Odpowiedz
#9
A co wiadomo o partii, która zajęła drugie miejsce w tym wyścigu?
Na pewno się nie dogadają?
A tak w ogóle to jest już podział miejsc w parlamencie? Kto ile dostał?
Odpowiedz
#10
W jakiekolwiek konfiguracji potrzeba koalicji minimum 3 partii. Druga partia jest nieprzewidywała, ale jeżeli wejdzie w koalicję z największymi lub z turkami to traci wszystko na następne wybory. Wogole wszyscy prowadzili kampanie anty i dlatego teraz wejście w koalicję z Bojko to wielki problem.

Изпратено от моят JNY-LX1 с помощта на Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości