Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podróż z małym dzieckiem
#11
Ja bym aż tak bardzo nie kombinował. Na pewno termos z gorącą wodą. Ze 2 - 3 butelki do zrobienia z szybką kaszką (gorąca woda z termosu + letnia z butelki mineralna). Pieluchy swoje, bo dziecko pewnie przyzwyczajone do jakichś jest. Do tego osłona na szyby, kocyk do przykrycia, pić dużo wody, jeść dużo nie musi. To wszystko jeśli chodzi o podróż. Na pobyt polecam wanienkę dmuchaną - lepiej i łatwiej się takiego malucha kąpie. Na pewno kaszki, słoiczki te co dziecko lubi zabrać z domu (w lodóweczce termicznej - oczywiście). Obowiązkowo , podkreślam - obowiązkowo - dodatkowe ubezpieczenie - z maluchami bez dodatkowego ubezpieczenia się nie ruszam. Jeśli chodzi o plażę, wiadomo, nakrycie głowy, dozowanie słońca, krem z filtrami, parasol, ręczniki. Ja namiotu nigdy nie miałem, brałem za to ze 2 parasole, tak aby dziecko mogło być trochę w cieniu i mogło bawić się w piasku. Co jeszcze - wózek - na pewno, lub jakieś nosidełko, ale wózek jest lepszy, bo można jeszcze jakieś klamoty do wózka wrzucić. Ja zawsze też brałem łóżeczko turystyczne, ale to już zależy jak dziecko jest przyzwyczajone (czy śpi samo, czy z rodzicami). Na pewno pieluchy kąpielowe jeżeli korzystacie z basenu, dużo mokrych chusteczek, flanelowych pieluch, częstsze przebieranie podczas podróży, aby nic nie odparzyć, zasypki, kremy, do tyłka, itp. My nawet podczas podróży zakładaliśmy pieluszkę flanelową na okno (przycinało się szybą), aby dziecku nie świeciło w oczy. Większe już chcą patrzeć co jest za oknem, ale te maluchy to różnie. Ale się spisałem. Jak jeszcze masz jakieś pytania - to pytaj.

Jeszcze zapomniałem o ważnej kwestii. Przed wyjazdem zajrzyjcie do swojego rodzinnego lekarza. Niech wam przepisze probiotyki, antybiotyk i sporo innych rzeczy, ponieważ apteczka musi być kompletna. W razie "w" wszystko jest. Probiotyki, jak ktoś napisał stosujemy już dużo wcześniej przed wyjazdem. Reszta to już tylko dobry humor, zabawa i radość. Woda i piasek dla malucha to raj na ziemi.
Odpowiedz
#12
Litości. Pieluchy i zupki kupisz na miejscu
Odpowiedz
#13
Marszer- dziękuję za cenne wskazówki :-)) łóżeczko będzie na miejscu- bo zamówione przez biuro podróży (mam taką nadzieję). Wózek kupiony na wyjazd. Martwi mnie tylko sama droga- jeziemy z mazur i mamy do przejechania ponad 700 km Polski, a do BG pewnie ok 1000 na miejsce. Rozkładamy drogę na co najmniej 2 dni a nawet 3 więc gorąca woda w termosie w tym czasie dawno ostygnie. Dziecko też je słoiczki, więc pomysł z kuchenką gazową jest całkiem niezły.. Do lekarza napewo się wybierzemy- nie ma innej opcji.

Teresa- może i tak, ale tam mogą inaczej smakować mimo, że te same słoiczki, czytałam, że lepiej wziąć z PL.
Odpowiedz
#14
Teresa - generalnie wszystko można kupić na miejscu, ale pamiętam nie tak dawno, że moje dziecko nie chciało jeść wszystkich słoiczków, miało swoje ulubione dania i kaszki też. Tylko dlatego polecam juko, aby je wziąć ze sobą bo tam mogą być inne. Pieluchy też zawsze brałem swoje, nie przesadzajmy, na 2 tygodnie nie jest to taki duży zapas, a dziecko ma te do których jest przyzwyczajone.
Jeśli chodzi o termos juko, to przecież będąc na noclegu możesz go umyć i uzupełnić na nowo. My nawet po drodze czasami prosiliśmy o wrzątek do termosu w jakiejś knajpce i nigdy nie było z tym problemu. Kuchenka gazowa - to jest według mnie przesada. Lepiej wziąć apartament z aneksem kuchennym, a po drodze właśnie korzystać z szybkich kaszek, słoiczków, wody mineralnej (w dużych ilościach, a małych butelkach) i termosu. Ale wiadomo, każdy robi po swojemu. Jeżeli mądrze wszystko rozplanujecie, na pewno będą to dla Was udane wakacje.
A i jeszcze napisałaś, że zabieracie duży zapas wody. Tego robić nie musicie. Woda na podróż w małych butelkach, może trochę wody do przemycia, a reszta wody do kupienia ma miejscu. Kupujesz dużą bańkę wody mineralnej czy źródlanej i z niej korzystasz. Nie wolno tylko używać kranówy, bo my nie jesteśmy przyzwyczajeni do ich flory bakteryjnej. Natomiast kupowana woda nie budziła u mnie nigdy zastrzeżeń (o ile dobrze pamiętam marki to Bianka, Delvin - czy jakoś tak). Pozdrawiam.
Odpowiedz
#15
Bułgaria jes w Uni. Z najmlodsza w pampersach to była najlepsza podróż . Wypila coś zjadła i spała cała drogę. Teraz Stare konie(dosłownie) z nudów dają czadu.Trochę luzu.Na pewno będzie super.
Odpowiedz
#16
Teresa, też zauważam taką tendencję. Im dziewczynki (a mam 2) starsze, tym ciężej je czymś zająć. Do tego kłócą się jeszcze między sobą, a to nie sprzyja dobrej atmosferze podczas podróży, gdzie trzeba się skupić na drodze (np. w Rumunii). Ale nic to, teraz to chyba etap telefonów, tabletów mnie czeka. Jakoś zleci.
Odpowiedz
#17
Ja mam dzieci dorosłe i nawet przyloza sobie ,żeby nie było nudy.Jeśli chodzi o jedzenie. Masz Metro. Wszystko jest dostępne w sklepach
Odpowiedz
#18
czytajmy ze zrozumieniem - mini kuchenka i woda na drogę tylko

powiem tak- wolę nie brać większego zapasu pieluch bo w BG kupimy natomiast jak zbraknie cieplej wody po drodze - w korku, na przystanku, termos pęknie itd wtedy taka kuchenka ratuje życie, wiem to z autopsji
ks. Tischner
„Prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda”
Odpowiedz
#19
Powiem tak, każdy chyba wie czego potrzebuje, pewne wskazówki mogą pomóc, każdy dobiera wyposażenie pod siebie. Wydaje mi się że fajnie, że taki temat powstał, bo jest sporo ludzi, którzy jadą z maluchami i czegoś cennego mogą się tu dowiedzieć.
Odpowiedz
#20
Fajnie, że dyskusja się rozkręciła :-)) jak stworzę już pełna listę niezbędnych rzeczy, to wrzucę na forum- może ktoś coś jeszcze podpowie, a i komuś innemu się przyda :-)) w planie mam jeszcze wziąć domowy czajnik ( nie za duży) ale podczas pobytu napewno niezbędny. Oprócz tego nosidełko na siebie do 15 kg, może się przyda...

Moj maluch nie jest typowym "śpiochem samochodowym", raczej taki nerwusek, ale wciąż mam nadzieję, że z tego trochę "wyrośnie", staramy się dużo z nim jeździć samochodem.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Do Bułgarii z cudzym dzieckiem. Jak to wygląda w rzeczywistości na granicach? przekotcur 11 4,348 22-06-2021,19:56:31
Ostatni post: przekotcur
  PODRÓŻ CZĘSTOCHOWA-BUŁGARIA SŁONECZNY BRZEG kiniusia1326 3 4,560 07-03-2017,13:49:25
Ostatni post: peter

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości