Auto z przyczepą
Ooo... ciekawie! Całą młodość spędziłem ze starymi na wakacjach z przyczepą. Głównie Grecja. Wracam z sentymentem do tamtych lat. Teraz to mało opłacalne ale z ciekawością przeczytam po urlopie Twoją historię!
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Zagłosowałem.
Nie będzie to autko ani "samohut" ale własny czterokołowiec.
I raczej wrześniowo - tranzytowo - bo docelowo Hellada ...
Albo Kizkalesi - jak przebiją Greków cenowo.
Najprawdopodobniej stara baza - Obzor, no chyba, że mnie rzuci do Łozeńca.
Czyli ponowne wygrzewanie starych kości.
Ruszamy 29.07.2017 autkiem z Gliwic
po kilku latach autkowych, w tym roku samolot
Samochód, a dokładnie busik - 2 rodziny
(09-02-2017,13:48:17)bzyq_74 napisał(a): [ -> ]Samochodem jak wypali
Raczej jak wypali to już nim nie pojedziesz
Ja samochodem, jak wy****... yyy jak dojdzie do skutku
Zwykle jechałem samochodem. W tym roku znajomy się zbuntował, że już nie ma siły na długą trasę a że jeździmy w dwie rodziny, dwoma autami to wypadło na samolot. Trochę mi jednak szkoda bo lubiłem jechać autkiem.