Forum Bulgaricus

Bułgarska przygoda za nami.
Samochodem wyruszyliśmy w nocy z 1 na 2 czerwca z okolic Łodzi, na nocleg dotarliśmy wieczorem 02.06 do Brad - Rumunia. https://www.booking.com/hotel/ro/pensiunea-cetina.pl.html za 22 eur mieliśmy przyjemny pokój ze śniadaniem dla 2 osób + parking w cenie. Polecamy. Rumunia jest piękna... urzekła nas krajobrazowo. Kto wie.. może za rok? wieczorem 3.06 zajechaliśmy do Shabla [attachment=46]. Odludzie, cisza, spokój. Mała rybacka miejscowość. Zatrzymaliśmy się w https://www.booking.com/hotel/bg/guest-rooms-ribarska-hizha.pl.html strzał w 10! Idealne miejsce na wypady. Sympatyczni ludzie, komfortowy pokój, parking w cenie, pyszne śniadania - za 3 noce zapłaciliśmy 51 eur. [attachment=41] Jeśli zastanawiacie się nad Shablą gorąco polecamy to miejsce, przepysznie tam gotują, jadaliśmy tam przez cały pobyt. Ceny bardzo niskie, za obiad na 2 osoby z piwami płaciliśmy max 20-22 lev - a zjeść potrafimy : dla przykładu u nich Kawarma ok 7lv za garneczek - ledwo dałam radę. [attachment=43][attachment=44][attachment=45] Restauracja jest na dole w "naszym" pensjonacie, pełno okolicznych mieszkańców. p.s Molo nadal w budowie.
 


z Shabli ogarnęliśmy najbliższą okolicę tj: Kamienny Brzeg, Tyulenovo, rezerwat Jajlata, Kaliakra, Delboka - restauracja rybna i Bolata Bay.
Wszystkie wymienione polecamy. Przepiękne klify i skalne wybrzeże, przeliśmy całą ścieżkę w rezerwacie napotykając na swojej drodze żółwie, węże, jaszczurki i inne : [attachment=47][attachment=48] kaliakra naszym zdaniem jest niedopieszczona.. brakuje tam choćby w muzeum audioprzewodnika - była by to super opcja, bo historia tego miejsca jest niesamowita [attachment=49]. Delboka - jeśli jesteś fanem morskiego jedzonka polecamy, pyszne [attachment=50]! Bolata Bay - warto zajechać choć na chwilę, ogromne fale, plaża nie strzeżona, w wodzie tylko odważni (w tym ja) [attachment=42]zabawa z falami niesamowita! Niestety klify pochłonęły nas tak bardzo, że nie zdążyliśmy zobaczyć plaży niedaleko Shabli.. żałujemy. CDN

Osobny wpis należy się fantastycznemu miejscu jakie znaleźliśmy jadąc z Kaliakry do Delboki (restauracji). W miejscowości Balgarevo przy drodze 901 mąż wypatrzył małą tabliczkę "historical place". Skręciliśmy w polną uliczkę i dojechaliśmy do "grodu". Pewien Pan Valentin Simonov z własnych środków prywatnych wybudował i urządził to mini muzeum historii bułgarskiej. Są tu repliki zbroi, mieczy, posągi, narzędzia z dawnych okresów. wszytko można "dotknąć"! W pomieszczeniach stworzył labirynt z audioprzewodnikiem PO POLSKU również! który w ciągu 45 minut przeprowadził nas przez wszystkie okresy bułgarskiej historii. Dowiedzieliśmy się znacznie więcej o Bułgarii niż z wizyt w innych muzeach (Warna). Fascynujące miejsce, spędziliśmy tam kilka godzin, czując na własnej skórze bułgarską gościnność. Byliśmy jedynymi zwiedzającymi.. Valentin poczęstował nas przysmakami bułgarskimi i opowiedział wiele o swoim życiu. Za czas nam poświęcony nie wziął ani leva (wejście jest tam płatne chyba 2-4lev) On opowiadał historię bułgarii, my polski. Wszyscy byli zadowoleni. Bardzo polecamy to miejsce jeśli chcecie dowiedzieć się o Bułgarii coś więcej niż "gdzie jest najładniejsza plaża albo najtańsza knajpa".

[attachment=51][attachment=52][attachment=53][attachment=54][attachment=55][attachment=56][attachment=57][attachment=58]

https://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g5444402-d8318783-Reviews-Ongal_Museum-Balgarevo_Varna_Province.html

Z Shabla, a raczej Shabla lighthouse pojechaliśmy do następnego miejsca zakwaterowania Złote Piaski. Po drodze zajrzeliśmy do Bałczika. Bardzo urokliwe miasteczko! Zdecydowanie ma coś w sobie! Bardzo mało turystów, cisza, spokój. Przyjemnie było przespacerować się po promenadzie. Zdecydowanie zajrzymy tutaj jeszcze kiedyś.
Z Bałczika, zaraz potem jak zjedliśmy ogromne porcje lodów - po 1 lev za szt, ruszyliśmy do Hoteliku Morski Briag https://www.booking.com/hotel/bg/morski-briag.pl.html. Jest to mały rodzinny hotelik (wśród wielkich molochód dookoła). Jego minusem jest to, że nie można podjechać do niego samochodem (wiedzieliśmy o tym) i prowadzą do niego schody.. spore schody. Ale wysiłek jest wart widoku. Hotel tuż przy plaży, z własnymi leżakami, parasolami, restauracją na miejscu i z pokojami z widokiem na morze. Za 4 noclegi ze śniadaniami zapłaciliśmy 135 eur. Samochód zostawiliśmy w hotelu obok (3 lev dzień). Hotel jest na uboczu co gwarantowało nam ciszę i spokój. Bardzo nam się tam podobało i możemy go z czystym sumieniem polecić. Plaża jest naturalna  tzn kamienie, głaziki w wodzie i czasami glony, ale za to życie podwodne kwitnie. Kilkanaście metrów dalej piaszczysta plaża.  Ceny w restauracji przystępne, ale znacznie wyższe niż w Shabla, jedliśmy tu raz - było smacznie, na 2 osoby z piwem ok 30 lev.
[attachment=59][attachment=60][attachment=61][attachment=62][attachment=63][attachment=64][attachment=65]

te ceny to raczej za 1 noc

Złote Piaski stanowiły bazę do dalszego zwiedzania. Na pierwszy rzut poszła Warna, wszystkiego zobaczyć nie mogliśmy więc padło na Park Nadmorski oraz Muzeum Retro. Do Warny mieliśmy kilkanaście minut drogi, korków nie było jechało się bardzo przyjemnie. Po drodze mijał nas autobus z reklamą Żytniej - swojskie polskie klimaty. Zaparkowaliśmy nieopodal wejścia do Muzeum Marynarki wojennej. Wejście 5 lev/os. Interesujące miejsce, sporo eksponatów, jednakże poza opisami przy zdjęciach itp niewiele informacji o historii. Brakowało przewodnika lub nawet audio przewodników - min w j. angielskim. Lekko rozczarowani poszliśmy dalej. Planetarium było zamknięte, więc udaliśmy się do akwarium. Bardzo przyjemna wizyta, choć trącało lekko prl-em nam się podobało. Wejście kilka lev od os. Spacerkiem przeszliśmy cały park. Jest bardzo ładnie utrzymany i zadbany (przynajmniej na nasze oko) mało turystów a sporo lokalnych mieszkańców. Obiad zjedliśmy tuż przy plaży płacąc ok 31 lev za 2 os z piwem. Plaże przy parku są ładne, mocno nasłonecznione, jak na tą porę roku.. prawie puste.
Z parku udaliśmy się do Muzeum Retro, w mieście jest ono reklamowane na billbordach i znakach, znajduje się w centrum handlowym na I piętrze. (gps mylnie pokazywał budynek obok więc trzeba brać na to poprawkę). Zaliczyliśmy tylko Retro - obok jest też muzeum figur woskowych. OCZAROWANI! powrót do czasów dzieciństwa, oprócz samochodów wspaniale odnowionych - wszystkie są jeżdżące w 100% sprawne!! była tam cała masa przedmiotów, zabawek, aparatów, telewizorów i co tylko zamarzysz z czasów PRL. Jak dzieci chodziliśmy od wystawy do wystawy pokazując "a to miałem, a to siostra miała, a tym bawiłem się w przedszkolu" REWELACJA! Gorąco polecamy! Mieliśmy szczęście, oprócz nas był tyko 1 zwiedzający więc robiliśmy zdjęcia i zwiedzaliśmy w spokoju
[attachment=66][attachment=67][attachment=68][attachment=69][attachment=70][attachment=71][attachment=72][attachment=73][attachment=74][attachment=75]

---

(19-06-2017,10:02:45)daro napisał(a): [ -> ]te ceny to raczej za 1 noc

Nie   rezerwowaliśmy wszystko przez booking we wrześniu 2016

O i Jaruzelski jak żywy!
P.S.
Czy dałoby radę jakbyś wstawiała nie miniaturki a całą fotkę?

[img]zapodaj.net/a16539855e2f2.jpg.html>r DSC_0371.jpg</a>[/img]


nie wiem czy je widać?
[url=<a][/url]r DSC_0371.jpg

Da się, musisz skopiować kod/link ze strony hostingowej i wkleić poprzez przycisk Wstaw obrazek:

to jednak taniej niż siedząc w domu

(19-06-2017,10:36:07)daro napisał(a): [ -> ]to jednak taniej niż siedząc w domu

za same noclegi Rumunia-Bułgaria-Węgry wyszło nam koło 420 eur (bez parkingów niektórych) wszystkie noclegi ze śniadaniami, 2 tyg

Po co mieszkasz w Polsce?
Jedz na Bali