Rozpoczynamy wirtualny spacer po Ochrydzie. Mi odpowiada męska forma nazwy miasta ale poprawnie jest mówić ta Ochryda a nie ten Ochryd. No cóż...
Fajnie to wszystko się zaczyna, budynki mają swój klimat, wszędzie widoczne charakterystyczne latarenki:
Klemens z Ochrydy (Климент Охридски), patron miasta i Macedonii:
Cerkiew Św. Zofii:
C.D.N.
Domy w Ochrydzie prezentują się bardzo ładnie. Architektonicznie mają wiele wspólnego z tymi bułgarskimi aczkolwiek tu są otynkowane i pomalowane na biało:
Romantyczny zakątek:
Powoli wychodzimy pod górę w stronę pozostałości antycznego teatru:
Starożytny teatr:
Ale śmieci to ktoś mógłby uprzątnąć (!):
C.D.N.
Cały czas idziemy pod górę w stronę twierdzy cara Samuela:
Architektoniczne cacko:
Brama północna do twierdzy:
Cerkiew NMP Peribleptos:
Widok na twierdzę cara Samuela, której nie zwiedzamy:
Widok na teatr tym razem z góry:
Miejsca mało ale ogródek musi być:
C.D.N.
Reklama dźwignią handlu
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Uwierzycie lub nie ale ten napis to ja napisałem temu przemiłemu młodemu człowiekowi. Rok temu z nim rozmawiałem i narzekał, że Polacy przechodzą obojętnie więc wymyśliłem mu takie hasło - widzę, że działa skoro igi się zatrzymał. Dalej jeździ tą starą Ficią (zastavą 750). Też u niego kupiłem magnes na lodówkę. A jak dobrze pamiętam jego stanowisko z drobiazgami znajdowało się między twierdzą a kościołem św. Pantelejmona w okolicy wykopalisk archeologicznych. Dobrze pamiętam igi
Dobrze pamiętasz, kolega już nie narzeka na Polaków [emoji106] wręcz przeciwnie, musisz się zgłosić po %
Wysłane przy użyciu Tapatalka