![]() |
Moj Achtopol 2015 - Wersja do druku +- Forum Bulgaricus (https://bulgaricus.pl/forum) +-- Dział: Wszystko o Bułgarii (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Relacje z pobytu i podróży (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Moj Achtopol 2015 (/showthread.php?tid=299) |
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 28-08-2015 Jak zwykle fajne jedzenie . Dodatkowym atutem tego miejsca jest lokalizacja.Wracamy późnym wieczorem. Zabieramy piwo i udajemy się do Don Corleone. Rozmowa idzie na tory kulinarne. Corleone radzi,abyśmy udali się do Warwary.Pri Dimo jest jego faworytem. Jak okazuje się kiedyś w Warwarze była szkoła kaskaderow. Przebywali tu filmowcy,a Dimo dla nich gotował. Gdy to wszystko padło Dimo wykupił cały ośrodek i sam zajął się biznesem... RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 28-08-2015 Udało się nam nie spotkacA..Planujemy kolejny dzień. Dziś mamy trochę zamieszania. Chcemy odwiedzić restauracje w Warwarze i planujemy wizytę w cukierni w Primorsku. Zaliczamy więc kąpiel u nas. Pies szaleje . Dziś wzięło go na pływanie. Nie ma zamiaru wychodzić z wody. Po pewnym czasie udaje się opanować zwierzątko.Zbieramy się i jedziemy. Jeszcze tylko 5 km i sprawdzimy czy Pri Dimo jest tak dobre jak mówi Jordan RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 28-08-2015 Zamawiamy duże ilości. Obowiązkowe szkembie,kofte,kebabcze(wszystko robione na miejscu) pizza(jedna z lepszych jakie jadłam),tikwiczki z sosem czosnkowym, kofte wegetariańskie,czorba leszcza. Jednak Corleone wie co dobre.. RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 29-08-2015 Nasza najmłodsza córka się ociaga z jedzeniem Ma plany na Primorsko. Szykuje się nam ostry kulinarny dzień. Wypijam ziołowa herbatę i ruszamy. Wrócimy tu napewno. RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 29-08-2015 Wypad do Primorska wiąże się zakupem kolejnego tortu. Następnego dnia nasza najmłodsza córka ma urodziny. Najpierw jednak wizyta w kolejnej kanajpie. Marynia zaplanowała kalkana z frytkami. Rybka ma słuszne rozmiary.Jednak jest bardzo dobra. Następnie mała runda po mieście.Starsza córka i syn mają ochotę na pizzę. Więc kolejny punkt kulinarny zaliczamy. Pozostaje więc jeszcze zakup tortu. .. RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 29-08-2015 Tort zaliczony. Może pojedziemy pod Prima Vere. Z okna w okolicy szpitala zauważamy myszabe. Trabimy i zatrzymujemy się. Przypadek? Kilka minut konwersacji. Informujemy,że udalo się nam kupić książkę kucharska w języku angielskim. Żegnamy się i podaży w kierunku Prima Cery.(Beatko Pozdrawiam Ciebie i męża)...... RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 29-08-2015 Podjezdzamy i .. kolejna niespodzianka. Śląsk z żoną... Nie mamy gdzi zaparkować . Wysiada mój mąż, a ja robię rundke. Wpadam do knajpki,a oni już rakije Sącza... RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 30-08-2015 Gadamy przez chwilę.Śląsk wcina jakieś pyszności. My już więcej nie damy rady,ale rakija od gospodarza smakuje wszystkim(kto może ten pije). Może w następnym tygodniu się spotkamy??? RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 31-08-2015 Wsiadamy do auta i wracamy do Achtopolu.. Tradycja stają się spotkania z Don Corleone.Wcześniej jednak wpada A... Dawno się nie widzieliśmy. Oswiadczamy jednak stanowczo,że jesteśmy zajęci. RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 31-08-2015 Następny dzień należy do naszej córki. Jedziemy na miejską plażę. Spędzamy tam kilka godzin. Kolejna wizyta w Warwarze. Pri Dimo tak przypadła wszystkim do gustu,że nieodpuszczamy. Stamtąd już tylko rzut beretem do Carewa. Runda po mieście i zakupy. Wracam następnie do AchtopolaPo przyjeździe pora na lody w gliniaczku i torci... |