![]() |
Moj Achtopol 2015 - Wersja do druku +- Forum Bulgaricus (https://bulgaricus.pl/forum) +-- Dział: Wszystko o Bułgarii (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Relacje z pobytu i podróży (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Moj Achtopol 2015 (/showthread.php?tid=299) |
RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - aekzal - 22-07-2015 (21-07-2015,15:25:50)teresa napisał(a): Dziś kosa. Zazdroszczę. Wiem, że kiedyś tam powrócę. RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 11-08-2015 Achtopol w tym roku powitał nas spokojem. Mało turystów,brak przepelbienia. Rewelacja. Tego szukaliśmy,by zregenerować siły po ciężkim roku. Z pieniędzy unijnych zostało wyremontowane molo. Nowe ławeczki. Pięknie i urokliwie. Na urzędzie miejskim zapalają się wieczorem lampki w kolorze flagi bułgarskiej widoczne od nas z tarasu. Widok na zatokę. Wszystko super. Eskada nie restauracja może nie zupelniebulgarska,ale urokliwe położona z widokiem na grecką szkołę ,która teraz pełni funkcję muzeum.cdn.. RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 11-08-2015 Poranek powitalismy kąpiela. Dzieci jeszcze spały.Punia oczywiście zaliczyła też pierwszą kąpiel w morzu. Dzień był intensywny.Urodziny mojego męża. Trzeba zrobić zakupy. Wieczorem mają być goście.Wyjazd do Primorsa,ale wcześniej jedziemy pod barek z zakuskami. Witamy się z sprzedajacymi,a tu niespodzianka nasi piersi goście z którymi mamy się spotkać wieczorem też postanowili odwiedzić ten punkt. Po zakupach jazda w kierunku Primorska. Pierwsze wizyta w cukierni przy Ropotamo. Tort zaklepany i zapłacimy. Dzieci spalaszowaly ciaasta.Tort został na przechowaniu,a my na zakupy do Wesela.cdn.. RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 11-08-2015 Wesele wizyta w mleczarni. Powiększył się asortyment. Sery kaszkawal,sirenie,ajrady,mleko kisialo,masło. Sirenie:owcze,kozie i krowie. Wszystko zakupione. Jeszcze wizyta u Pana w jego ogródku i samodzielne zrywanie pomidorów,ogórków. Potem szybki powrót do Primorska. Zakupy w dwóch marketach,odbiór tortu i powrót do Achtopola. Po drodze wizyta u Margo i zamowienie na czarnokopa. Jesteśmy umowieni na wieczór. Po ryby mamy wrócić za 2 godziny. RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 12-08-2015 Można zacząć wszystko przygotowywać i po trosze świętować. Na rozruch Burgasko.Piersi goście przyjdą o19 tej,a my już ledwo dychamy.Dzień wcześniej dopiero dojechaliśmy,a tu taki intensywny dzień. Teraz biegiem po czarnokopa,a tu jeszcze arbuz by się przydał i jeszcze innych pare rzeczy. Zrobiło się tego cztery siatki... RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 12-08-2015 Wracamy do domu i gonitwa. Ogarniamy się i do kuchni. Wszystko na drinki schłodzone. W planie grill. Będzie Krystyna więc oscypek przygotowany. Chrzan wzięty z Polski. Może jakieś jajka? Już zbliża się nasz bułgarski kolega James Bond tel007 z rodziną. Przynosi rakije domaszna własnej produkcji i zegar w kształcie kotwicy. Na cyferblacie latarnia w Achtopolu. Na początku wydawał się nam kiczowaty. Dziś zajmuje miejsce w salonie,a mój mąż cały czas patrzy na latarnie tak jak u nas z tarasu... RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 12-08-2015 Ja przygotowuje bułgarskie meze. Lukanka,file Elena,Sirenie ,kaszkawal, ciemny chleb przywieziony z Polski. Oliwki zielone i czarne,papryka,pomidorki,ogórki i zaponialam o prawdziwkach marynowanych przywiezionych z domu. Robimy drinki,pijemy piwko,rakije mente że Spritem,co kto chce. Może skończyć się to źle.,a tu jeszcze wszyscy goście nie dotarli... RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 12-08-2015 Zapomniałam jeszcze o jednym . Zakupiliśmy mielone cielecei wieprzowe. Doprawilismy je kminem rzymskim,czosnkiem solą,papryka słodka i sodą. Można robić mici,ale było to wtedy zanim zaczęliśmy świętować. Impreza kręci się w najlepsze,a naszych kolejnych gości jeszcze nie widać.... RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - dżek - 12-08-2015 Ja miałem grilować w Sozo ale na zapale się skończyło. Jedliśmy takie pyszności, że się nie chciało tracić czasu na pyrtolenie z grillem. RE: Ahtopol\Sinemorec 2014 - teresa - 12-08-2015 My mieliśmy taki punkt,że sam prosił:rozpal grilla. Knajpy też były. My lubimy jeść,gotować iswietnie się bawić. Bułgaria temu sprzyja,ale o tym później... |