+- Forum Bulgaricus (https://bulgaricus.pl/forum)
+-- Dział: Wszystko o Bułgarii (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Relacje z pobytu i podróży (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Moj Achtopol 2015 (/showthread.php?tid=299)
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 21-08-2015
Najgorsze,że alkohol nie był jakiś przedni. Mięta z tonikiem. To był najgorszy koszmar tego wieczoru(może nie wieczoru,ale następnego ranka),bo jakoś tego wieczoru fajnie się pilo...
RE: Moj Achtopol 2015 - peter - 21-08-2015
się boję co to będzie w następnym roku... my wracamy do sinemorca\ahtopolu - więc jak z arturem usiądziemy nad domaszną mogą ulecieć godziny, dni
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 21-08-2015
Ale wtedy w naszym życiu pojawia się magiczna osoba(?)...
RE: Moj Achtopol 2015 - wojtekpl - 21-08-2015
Nooo Artur to mocny zawodnik
---------------------------------------------------------------------
OK; nic nie mówiłem/piłem??
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 21-08-2015
Wojtek cisza...
Chłopaki mają swój układ. My z Mada też.
Plywalem na materacy też?
Po za tematem Widziałeś co Twój krajan o Obzorze pisał,a myślałam,że krakusi to fajne chłopaki...
RE: Moj Achtopol 2015 - wojtekpl - 21-08-2015
Krakusy klik
A już widziałaś.
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 21-08-2015
Magiczna osoba z Polski jest A... A.. pochodzi z J....
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 21-08-2015
Po wielkim upojeniu mój mąż umowil się z A.. na plażę. Mięta tak podzialala,że ja nawet nie miałam pojęcia o tej umowie. Budzi się ranek Ja jakoś dziwnie nawet końcówki wieczoru nie pamiętam,a co tu mówić o pobudce... O porannej kąpieli to nawet nie ma mowy,a tu taka wiadomość :jedziemy na Delfina...
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 22-08-2015
Więc zbieramy się i podjezdzamy na Delfina. Delfin to nazwa pobliskiego kempingu. Plażą bardzo przyjemna. Woda jednak to długo,długo płytka,ale niestety niebezpieczna. Robią się tam nagle głębokie leje w piasku. Tam też są duże fale..
RE: Moj Achtopol 2015 - teresa - 22-08-2015
Na delfinie jest barek i muszę to stwierdzić bardzo dobre jedzenie. Tłumy ludzi. Wszystko przygotowywane na świeżo,więc na dania trzeba trochę zaczekać,ale warto..Ja jednak bardzo cierpię po dniu wczorajszym ,a obrzydzenie do mięty pozostanie jeszcze na długo..