Forum Bulgaricus
Kamchija 2015 - Wersja do druku

+- Forum Bulgaricus (https://bulgaricus.pl/forum)
+-- Dział: Wszystko o Bułgarii (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Relacje z pobytu i podróży (https://bulgaricus.pl/forum/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Kamchija 2015 (/showthread.php?tid=267)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


Kamchija 2015 - peter - 20-07-2015

Pożegnanie.
W lipcu 2014 rok żegnając Sinemorec, staliśmy na wzgórzu i patrzyliśmy o 5 nad ranem na Kosę - wsiadając zaraz do auta nie padło ani jedno słowo, to dziwne - bo AD ( syn 13 lat ) i LP ( lepsza połówka  ) są słowożercami, czyli mogę jechać 1 tyś km bez włączonego radia a i tak będzie wesoło.

Obietnica.
Dopiero za mostem odezwał się AD " tato wrócimy za rok… ?", LP " tu to ja mogę się przeprowadzić" - było jasne, że wracamy do Sinemorca w 2015 roku.

Wątpliwości.
Życie jak zwykle płata figle - po głębszym zastanowieniu musieliśmy skreślić Sinemorec; do naszej eskapady dołącza bowiem w tym roku HD ( córka 3 lata, w poprzednim roku została z babcią ) - dlaczego syn AD a córka HD ? ADHD i wszystko jasne - o ile AD już pomału daje się kontrolować i posiada też instynkt samozachowawczy, o tyle jego siostra – HD, przebija go o głowę  i jest niczym wolny elektron z niekończącym się paliwem.
Dlatego uznaliśmy, że plaża Kosa nie będzie bezpieczna dla HD ( a może odwrotnie ), a dojeżdżać codziennie np: na Silistar to bluźnierstwo  ( oczywiście względem Kosy ); zresztą kto był na Silistar ten wie, że o intymność tam trudno.

Negocjacje, dylemat – gdzie jedziemy .
Tu rozpoczął się proces negocjacyjny ( to był styczeń )... 
LP " może pojedźmy gdzieś indziej, Chorwacja lub Grecja - tam tez ludzie jeżdżą i są plaże !" ; pomyślałem, czemu nie ! O CRO myślimy już od 2 lat!
Tak więc zanurzyłem się w odmętach forum CRO w celu zdobycia potrzebnych informacji - a dokładnie wszystko o Korculi, bo tam chcieliśmy się udać.
Po ok. 2 tygodniach gryzienia się z tematem, wróciliśmy z powrotem do punktu wyjścia - wstępne podliczenie wyjazdu do CRO skutecznie odwiodły nas od tego planu.
Wiem, że część powie, że CRO nie jest taka droga - ale wiemy też, że tam będzie nas stać na 50% tego co w BG. Już kiedyś pisałem o tym, że jadąc na urlop, zostawiamy w domu wszystkie przymioty życia codziennego, łącznie z gotowaniem. Chcemy mieć komfort i wypoczywać.
Do tego dochodzi aspekt przeogromnej ilości pokarmów i słodyczy, frytek, lodów, coli, sroli – spożywane przez połączone siły AD i HD; AD od roku je więcej niż ja, HD potrafi w 5 minut opędzlować frytki, kurczaka, lody, poprawić pączkiem i z uśmiechem wyciągać rączkę po jeszcze ( czasami słuchamy z żoną narzekań innych rodziców, że ich dzieci to niejadki, zastanawiamy się co to znaczy… ) ; nie zapominajmy też o tonie bzdetów, bez których każdy dzieciak nie może żyć na wakacjach, a te kupowane na miejscu mają inną wartość sentymentalną.

Decyzja.
Mogła być tylko jedna – ponownie Bułgaria, ku uciesze mojej i AD, natomiast HD jest wsio rawno -  aby tato nad mórz” jak mówi; LP trochę ma dość już BG, ale im bliżej wyjazdu, też zaczyna liczyć DDW.
No dobra – mówię do LP – ale gdzie ?
Sinemorec - nie, bo HD nie utrzyma żadna smycz na Kosie, a plaża, czy samo zejście do morza , nie jest bezpieczne dla takiego szkraba, Butamiata nie jest dla nas.
Omijamy już zgiełk, blichtr kurortów,  te wagony ludzi na plaży i wieczorami w knajpkach – to taki skutek uboczny pracy zawodowej mojej i LP, po prostu chcemy mieć ciszę i patrzeć się na siebie i nasze dzieciaki; mamy swego rodzaju homo wstręt.
Kolejne 2 tygodnie z nosem na starym bulgaricusie i w mapach.  Tu pomogła nam ew-cia swoją relacją z Kamchiji ( dziękujemy )  - szybka lokalizacja na mapie, jeszcze szybsza decyzja – jedziemy !!! Do Kamchiji.
Rezerwacja mailowo bardzo sprawnie.
Link do apartamentów Oasis
Wyjazd 15.08 z Lublina z noclegiem  w Stejeris


ps: i tyle na dziś Big Grin


RE: Kamchija 2015 - Wawo - 20-07-2015

Peter, który apartament wybraliście dla waszej czwórki ?


RE: Kamchija 2015 - peter - 20-07-2015

Wawo - one bedroom comfort


RE: Kamchija 2015 - Korba112 - 20-07-2015

Nie tylko Wam ew-cia pomogła. Jedziemy tam w dwie rodziny w sierpniu. I te rodziny żądają natychmiastowego kontynuowania relacji!:-)


RE: Kamchija 2015 - peter - 20-07-2015

Korba112 - a wy kiedy będziecie ?

ps: na dziś to nie ma co kontynuować, bo wyjazd dopiero 15.08 Smile


RE: Kamchija 2015 - Korba112 - 20-07-2015

(20-07-2015,14:32:01)peter napisał(a): Korba112 - a wy kiedy będziecie ?

ps: na dziś to nie ma co kontynuować, bo wyjazd dopiero 15.08 Smile

Właśnie się nad tym głowiłem... przejrzałem Twój wpis raz jeszcze i zobaczyłem datę wyjazdu, a przecież w innym wątku rozmawialiśmy, że możemy się na miejscu spotkać :-) Nieczęsto trafia się na relację z pobytu, który jeszcze się nie odbył :-)
Będziemy od 11.08. 


RE: Kamchija 2015 - bzyq_74 - 20-07-2015

Zalążek wyprawy zacny - masz dobre pióro.

O której startujecie w drugi dzień (z Stejeris)?
Pytam bo my z Saliste (~ 1,5h) przed Waszym lokum, więc można by jechać razem Smile ?
My jedziemy 2+PAP - (PAP - Pół Aktywna Pięciolatka bo potrzebuje 5 min na rozkręcenia się do wersji ADHD)


RE: Kamchija 2015 - peter - 20-07-2015

ha, no to pewnie spotkamy się na miejscu


RE: Kamchija 2015 - ew-cia - 20-07-2015

Mam nadzieję, że będzie się tam Wam podobało i  jak przyjadę 21 sierpnia, to nie będę musiała się ukrywać...  


RE: Kamchija 2015 - peter - 20-07-2015

(20-07-2015,18:19:19)ew-cia napisał(a): Mam nadzieję, że będzie się tam Wam podobało i  jak przyjadę 21 sierpnia, to nie będę musiała się ukrywać...  

mściwy nie jestem, ale AD i HD to już co innego  Big Grin

bzyq pw