31-08-2024,09:54:15
(23-08-2024,10:53:27)marecki napisał(a): Potwierdzam, inflacje też odczułem przy rachunkach w restauracji. Natomiast na MM Complex lampka wina 3 lv - więc nawet nie chciało mi się przynosić na basen własnego winka. Ta restauracja ma chyba najniższe ceny w Primorsku, ale dania głównie pod Polaków. Rosół, fasolowa (pyszna), schabowe. Rybka tam zawsze najsmaczniejsza.
W sklepach inflacja jest już mniej to odczuwalna (w niektórych sklepach mała butelka wody po 0,90lv a w innych bliżej plaży już kosztuje 1,30lv).
W Nesseber w Messembrii też wina droższe bo za 11 butelek dałem coś ok 380lv (głównie malinowe i lodowe oraz jedno migdałowe). Cen niestety nie pamiętam.
Kukurydza na plaży 5lv - wciąż tak samo pyszna jak za pierwszym razem 16 lat temu. Nie wiem czy mają tak dobrą odmianę kukurydzy czy gotują ją kilkanaście godzin, ale nigdy nie udało mi się zrobić tak miękkiej i dobrej w domu.
@Marecki to nie inflacja tak podbiła ceny, zauważ że pierwotnie Bułgaria w połowie 2024 roku zamierzała przyjąć euro i na tą okazje tak wywindowali ceny. Zresztą jestem teraz w Bułgarii i na paragonie masz cenę lewach i euro. Bułgaria zaczyna podążać ścieżką Chorwacji gdzie po przyjęciu euro wszystko podrożało.
Pozdrawiam