Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rodopi / Родопи
Idziemy na zakupy do pobliskiego Baczkowa, bo musimy kupić mastikę – najlepszy, naszym zdaniem, alkohol bułgarski. W Baczkowie jest tylko jeden sklep spożywczy i jest w nim akurat przyjęcie towaru, ale sprzedawczyni widząc że zaglądamy przez szybę, otwiera nam. Na półce stoi jedna jedyna ostatnia mastika w przystępnej cenie, jakby czekała na nas.
Przygotowujemy się do jutrzejszej podróży rano do Sofii. Tata w Polsce przygotował rozkład jazdy z internetu – poranny autobus do Sofii ma być o 7.45. W Czepełare spisaliśmy rozkład autobusów jadących przez Baczkowo do Sofii, nie bardzo potrafimy zidentyfikować, który z nich miałby tu być o 7.45. Rozkład jazdy na przystanku w Baczkowie w ogóle jest jakiś inny.

[Obrazek: BULGARIA%202009%20659.JPG]

Wypatrujemy w barze przy drodze jakiegoś autobusu do Sofii. (Przy Monastyrze jest piękna droga restauracja i przydrożny miejscowy bar, już nie tak piękny. Wybieramy oczywiście tańszą opcję.) Nagle, pisząc dziennik, widzę jak Tata podrywa się z krzesła i pięknym sprintem biegnie 20 m w kierunku przystanku. Podjechał autobus, inny, na Płowdiw, ale może kierowca będzie miał jakieś informacje. Niestety, Tata dowiedział się jedynie, że obstawiamy dobry przystanek. Plączemy się wzdłuż głównej drogi, wypatrując autobusów i próbując ustalić, ile czasu jedzie się z Czepełare do Baczkowa. Siadamy w Baczkowie w kolejnym barze przy drodze. Za ostatnie lewa pijemy pożegnalne piwo, szkoda żegnać się z górami.
W pensjonacie prosimy o wrzątek, bo już skończył nam się gaz, dostajemy grzałkę i przypominamy sobie o istnieniu tego urządzenia. Chyba weźmiemy je na przyszłą wyprawę.

[Obrazek: BULGARIA%202009%20663.JPG]

[Obrazek: BULGARIA%202009%20664.JPG]
Bułgaria to raj dla górskich wędrowców
Odpowiedz
Od 7.30 koczujemy na przystanku, żeby załapać się na jakiś autobus do Sofii. O 7.45 podjeżdża autobus, jedzie przez Asenowgrad, omija Płowdiw. Bilet kosztuje 15 lewa/os., starcza nam prawie na styk, około 10-tej jesteśmy w Sofii.

I to jest koniec.
Bułgaria to raj dla górskich wędrowców
Odpowiedz
Się normalnie dziś zgubiłem, jak jakaś ostatnia sierota, czy coś...Smile

Diabelski Most chciałem zobaczyć. Dojechaliśmy autem do końca asfaltowej szosy, potem wymiękłem, piękne moje niskoprofilowe siedemnastocalowe alusy już wołały o pomoc. Smile
Późno było, Młody głodny i marudny, nie chcieliśmy ryzykować spacerku - nie nie mam zielonego pojęcia jak stamtąd jest daleko. Starałem się jakoś z google maps wywnioskować, poległem. Sad Jak to jest daleko z końca asfaltowej drogi? Może uda mi się zrealizować to w inny dzień, prowiant, woda etc..

Pewno Orlin będzie wiedział... pomóż chłopie. Smile

Pzdr
Marek
Odpowiedz
No Marek ale wróciłeś mam nadzieję Smile. Zobacz na liczbę postów 1666 to pewnie dlatego.
Odpowiedz
tu masz współrzędne
długość x szerokość geograficzna: 25.11421 x 41.620616
ks. Tischner
„Prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda”
Odpowiedz
[Obrazek: Nowy_obraz.png]
ks. Tischner
„Prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda”
Odpowiedz
Droga do tego mostu była niby remontowana i poszerzana, ale na końcu faktycznie można stracić wiarę że to dobry kierunek.Nie wiem czy to nie wina przepisów bo np są kraje mocno rozwinięte, a na terenach parku nie wolno wylewać asfaltu czy cokolwiek budować.Myląca jest też odległość podawana na trasie 10 km  mostu.Bliżej prawdy by było jakby napisali 20km.Może dronem to mierzyli.
Zatrzymujemy się przy parkingu i mimo że jest droga dalej to raczej tylko dla motocykli lub aut terenowych.Od parkingu może być do mostu jakieś 4 km.
Most jest fajny i można robić interesujące zdjęcia tyle że pod warunkiem większego poziomu wody.Diabelski most właśnie nosi nazwę poprzez spojrzenie na niego i odbicia wody.

http://pozdrozeciwroze.blogspot.com/
Odpowiedz
Radek - dlatego przez całą dobę się nie odzywałem, żeby licznika nie przekrecić[emoji6]
Piotrek - ja widziałem gdzie on jest, tylko jak mi się droga skończyła to nie wiedziałem jak daleko dojechałem i ile jeszcze trzeba drałować. Nie żeby mnie przerażał kilkukilometrowy spacerek, ale pora była już nie taka.... dziecko głodne, zrzędliwe...
Dux - o taką właśnie informację mi chodziło, dziękował. [emoji2]

TapaTalkiem klepane

Pzdr
Marek
Odpowiedz
Marek, zwiedzaj te Rodopy w końcu i jakąś relację przygotuj...
Odpowiedz
W pobliżu Jagodinskiej jaskini jest taki widokowy pomost na 1563 m n.p.m,na szczycie Św.Ilija.Podobno widać stąd 2/3 Bujnowsko żdreło,góry w Grecji i po kawału Riła i Pirin.

https://www.google.pl/search?q=%D0%BE%D1%80%D0%BB%D0%BE%D0%B2%D0%BE+%D0%BE%D0%BA%D0%BE+%D1%8F%D0%B3%D0%BE%D0%B4%D0%B8%D0%BD%D0%B0&espv=2&biw=1366&bih=638&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjlg4iDuZ7PAhWHAJoKHX3oAiUQsAQIGw#imgrc=_

i mapa
https://www.google.pl/maps/place/%D0%9E%D1%80%D0%BB%D0%BE%D0%B2%D0%BE+%D0%BE%D0%BA%D0%BE/@41.6430971,24.3387026,13z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x7ec905f675a2f715!8m2!3d41.6430971!4d24.3387026
Kwatery Primorsko
Link umieszczony za zgodą Administracji Forum
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości