Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stobskie piramidy/Стобските пирамиди
#1
U podnóża gór Riła i w pobliżu Rylskiego Monastyru leży miejscowość Stob. W samej miejscowości w zasadzie nie ma co zwiedzać natomiast w pobliżu znajdują się piramidy stobskie - ciekawe formacje skalne utworzone w wyniku erozji wodnej w czerwonym piaskowcu. Na niektórych stożkach piramid spoczywają kamienie chroniące skałę przed szybszą erozją.
Według popularnej legendy miejscowej, piramidy są w rzeczywistości skamieniałymi gośćmi weselnymi.
Widok z balkonu na podwórko naszego pensjonatu:
[Obrazek: DSC_3741.jpg]

Kijanka gotowa do jazdy:
[Obrazek: DSC_3742.jpg]

Wieś jak wieś, ani ładna ani brzydka:
[Obrazek: DSC_3743.jpg]

Towarzysz wędrówki:
[Obrazek: DSC_3744.jpg]

Są i piramidy, w deszczu wyglądają chyba też ładnie choć gdyby słonko wyszło ujęcia byłyby ciekawsze. Ponoć najładniej wyglądają w promieniach zachodzącego słońca:
[Obrazek: DSC_3745.jpg]

Tutaj zawracamy, jest trochę śliskawo:
[Obrazek: DSC_3746.jpg]

[Obrazek: DSC_3747.jpg]

[Obrazek: DSC_3748.jpg]

[Obrazek: DSC_3749.jpg]

[Obrazek: DSC_3752.jpg]

[Obrazek: DSC_3753.jpg]

[Obrazek: DSC_3754.jpg]

[Obrazek: DSC_3755.jpg]

Wystarczyło kilka minut i droga zamienia się w ślizgawkę:
[Obrazek: DSC_3756.jpg]

[Obrazek: DSC_3757.jpg]

[Obrazek: DSC_3758.jpg]

Widok na Stob:
[Obrazek: DSC_3759.jpg]

Podsumowując - w ładną pogodę na pewno zabawilibyśmy tu dłużej natomiast w deszczu zobaczyliśmy co trzeba, utrwaliliśmy to na zdjęciach i...w drogę. Przed nami Monastyr Rylski!
Odpowiedz
#2
postaram się wrzucić wieczorem swoje zdjęcia
ks. Tischner
„Prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda”
Odpowiedz
#3
Nie pamiętam żeby była tam ścieżka do spacerowania jak my tam byliśmy.
Odpowiedz
#4
Tu jest początek:
https://www.google.bg/maps/@42.0966999,23.11307,3a,15y,216.56h,93.46t/data=!3m6!1e1!3m4!1sitA6RI1FYVDSErJfhFyeCA!2e0!7i13312!8i6656

Panowie od google też tam lazili-warto zobaczyćSmile
"In vino veritas, in aqua sanitas"
Odpowiedz
#5
Dorzucę i ja kilka fotek zrobionych o zachodzie słońca.
Tak poradził właściciel pensjonatu Argaczo - wtedy jest najlepsze światło.

BTW sam pensjonat godny polecenia.
Na miejscu można się posilić, w barku niezłe wina w bardzo przystępnych cenach (degustowaliśmy czerwone za jedyne 8,15 lewa) Wink
Za dwójkę ze śniadaniem 45 lewa (zniżka 10% od serwisu B.)

Basen trzeba pokazać - przy dobrej pogodzie zobaczymy... delfina...

[Obrazek: zHg9PL5.jpg]

Sam Stob raczej dość biedny, sklepik spożywczy marnie zaopatrzony (ale pieszczerską rakiję przywiozłem Wink)
Tym bardziej warto podkreślić, że jednak sa tacy co nie tracą nadziei, jak nasz pan od Argaczo, czy prowadzący nieopodal wejścia na szlak do piramid sympatyczny bar.

tak scena z głównego placu:

[Obrazek: wb8D5GH.jpg]

Idziemy do piramid.
Tak mi się przypomniało, że w tureckiej Kapadocji przewodniki objaśniały, że tamtejsze "grzybki", podobne choć znacznie większe od stobskich, powstały w wyniku erupcji wulkanu, który "opryskał" lawą okolicę i własnie skamieniałe twarde kamory wulkaniczne stanowiły kapelusze tych grzybków.
A na obrazku poniżej ten stożek jakiś taki podejrzany jest...
Też wygląda jak pradawny wulkan.
Widok w kierunku Stob.

[Obrazek: DlDfq4j.jpg]

Piramidy stobskie o zachodzie.

[Obrazek: rPgl65P.jpg]

[Obrazek: 9OVPjSb.jpg]

[Obrazek: Yhek3j7.jpg]

Nad nami latały jakieś ptaki. Ich lot przypominał "nasze" jerzyki.
Ale te nasze odleciały z mojego balkonu przed 15 sierpnia, a tu byliśmy po połowie września. Dziwne...
Na górze okazało się, że ptaszki odpoczywają na niedostępnych piramidach, więc je sfociłem.
Atlas ptaków Europy nie pozostawił wątpliwości - to jerzyki alpejskie, u nas niespotykane.
Dlatego mi się wydawało, że jak nasze jerzyki ale nie do końca.
Lot trochę inny a i upierzenie też się różni - nasze nie mają takiego białego gorsetu.

[Obrazek: ZK9nCT9.jpg]

[Obrazek: a4GglAr.jpg]
Odpowiedz
#6
Piramidy w słońcu prezentują się pięknie!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości