13-09-2018,21:59:04
To chyba jakaś przypadłość tego miejsca. Jak ja tam byłem też zaczęło mocno lać, tyle że dało nam pozwiedzać do końca.
Ale za to na autostradzie to jakaś masakra. Grecy nie nawykli do ulewy, autostrada nie odprowadza nadmiaru wody, łyse opony wystarczające na suche lato nie radziły sobie . Do granicy Albanii 17 samochodów w rowach.
Ale za to na autostradzie to jakaś masakra. Grecy nie nawykli do ulewy, autostrada nie odprowadza nadmiaru wody, łyse opony wystarczające na suche lato nie radziły sobie . Do granicy Albanii 17 samochodów w rowach.
Pozdrawiam, Hary.