26-04-2021,09:26:45
Zaczyna się kolejny odcinek serialu: Wygonić Gerb.
Bojko oczywiście nie zdobył poparcia dla nowego rządu Gerb, w którym nawet nie miał mieć żadnego stanowiska.
To rozpoczyna epizod drugi: Ima Takav Narod dostanie prawo utworzenia gabinetu. Prezydent najprawdopodobniej jutro wręczy im "Mandat".
I oto dziś na swoim FB profilu Slavi Trifonov (szef partii, czyli największy kandydat na zostanie premierem własnego rządu) oświadcza że ich kandydatem na premiera zostanie Bułgarska mistrzyni świata w szachach, z wykształcenia ekonomistka, znająca 5 języków obcych, kompletnie nie związana z polityką ale persona z której Bułgaria powinna być dumna.
I co jeszcze ciekawsze Slavi oświadcza, iż po tym jak odbierze od prezydenta "Mandat" do utworzenia rządu od razu sekundę później go odda z powrotem...
Twierdzi jeszcze że jeśli Ima Takav Narod wraz ze swoimi partnerami nie mają wymaganej, stabilnej większości nie będą nawet próbować utworzyć rządu.
Powyższe znaczy iż mają za nic oświadczenia socjalistów BSP i turków DPS o poparciu takiego rządu. Po drugie, można już przyjąć scenariusz o kolejnych wyborach parlamentarnych i rządzie technicznym do tego momentu ponieważ szansa stworzenia poparcia dla rządu socjalistów (trzeciej partii w wyborach) jest minimalna.
Bojko oczywiście nie zdobył poparcia dla nowego rządu Gerb, w którym nawet nie miał mieć żadnego stanowiska.
To rozpoczyna epizod drugi: Ima Takav Narod dostanie prawo utworzenia gabinetu. Prezydent najprawdopodobniej jutro wręczy im "Mandat".
I oto dziś na swoim FB profilu Slavi Trifonov (szef partii, czyli największy kandydat na zostanie premierem własnego rządu) oświadcza że ich kandydatem na premiera zostanie Bułgarska mistrzyni świata w szachach, z wykształcenia ekonomistka, znająca 5 języków obcych, kompletnie nie związana z polityką ale persona z której Bułgaria powinna być dumna.
I co jeszcze ciekawsze Slavi oświadcza, iż po tym jak odbierze od prezydenta "Mandat" do utworzenia rządu od razu sekundę później go odda z powrotem...
Twierdzi jeszcze że jeśli Ima Takav Narod wraz ze swoimi partnerami nie mają wymaganej, stabilnej większości nie będą nawet próbować utworzyć rządu.
Powyższe znaczy iż mają za nic oświadczenia socjalistów BSP i turków DPS o poparciu takiego rządu. Po drugie, można już przyjąć scenariusz o kolejnych wyborach parlamentarnych i rządzie technicznym do tego momentu ponieważ szansa stworzenia poparcia dla rządu socjalistów (trzeciej partii w wyborach) jest minimalna.