Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
BLACK RAM
#1
Witam,

z naszej pierwszej podróży do Bułgarii przywieźliśmy nieco miejscowego dobrobytu Smile

[url=<a][/url]IMG_1239.JPG

jak to wypić żeby nie zmarnować trunku, macie może jakieś sprawdzone przepisy?

byłbym wdzięczny.

pozd.

p.s. mam tego jeszcze kilka rodzajów to będę sukcesywnie podpytywał o następne napitki
Odpowiedz
#2
zenek zdjęcie Ci nie weszło, a jeżeli chodzi o łyski to normalnie profanujesz, z colą Smile, w tym wypadku zimna by się zdała.
Odpowiedz
#3
witam,

już jest tylko trzeba się gmartwać z serwisami.

znaczy z colą i limonką? a jakaś jest preferowany stosunek jednego do drugiego?

pozd
Odpowiedz
#4
zenku ale na zdjeciu masz Savoy Smile

Jeżeli chodzi o stosunek to ja nie wnikam jaki lubisz...
Odpowiedz
#5
Oj tam, BlacRam też jest pijalny - wielokrotnie testowane Smile
pozdrawiam Smile
HU  03? - 10;
BG: 11;12;13;15;16;17.
PL: 14;20;22.
E: 18;19.
AL i MK: 21.
MNE 23
Odpowiedz
#6
A ten "Ram" to jest kozioł? (zwierz taki co żre wszystko)
Odpowiedz
#7
(21-08-2015,21:43:15)igi123 napisał(a): zenku ale na zdjeciu masz Savoy Smile


Jeżeli chodzi o stosunek to ja nie wnikam jaki lubisz...

Wtopa. Na kompie poprawie.

No ale jak wybic black rama ?

Pzd
Odpowiedz
#8
Najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie.
Ilość coli dowolna, lód raczej obowiązkowy.
Pozdrawiam, Hary.
Odpowiedz
#9
Odgrzeję kotleta, bo... Bo Black Ram właśnie wchodzi (z colą i lodem, 1:5 - to tak w odpowiedzi na pierwotne pytanie Big Grin )

Przy poprzednich pobytach testowaliśmy i Black Rama (jeszcze z zieloną etykietą) i Savoya (whisky i gin) i nawet Flirta.
I nie wnikając w trunki inne niż whisky - Black Ram smakuje jak normalna whisky, powiedzmy że dla mnie po sprofanowaniu colą nie różni się od Jasia (nie, żeby Jasio to było niewiadomoco... ale jednak pewien poziom trzyma). Whisky Savoy kupiłem dwa razy - pierwszy i ostatni. No niepijalne... Gin tak, świetny, Savoy whisky (gdzie mam pewne doświadczenia z "budżetowcami", i w większości nie krajowymi) dla mnie coś strasznego.
I pytanie - o co chodzi, ja taki wybredny, czy akurat whisky Savoya słaba?
Odpowiedz
#10
Saszka, może jedno i drugie?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości