17 grudnia 2018 r. dokonano oficjalnego otwarcia nowego przejścia drogowego między Rumunią a Bułgarią Dobromir (RO) - Kruszari (BG, obwód Dobricz). Przejście jest czynne od 8.00 do 20.00 dla samochodów do 3,5T. Sprawdziłem osobiście dzień po otwarciu (18.12.2018) w drodze z Warny do Warszawy. Moim zdaniem jest to dość ciekawa alternatywa dla dla osób jadących przez Rumunię na wakacje do północnej części bułgarskiego wybrzeża (obwód Dobricz, Warna) i nie chcących jechać przez Ruse, Silistrę lub Durankułak.
Opis jest ze strony przeciwnej niż jechałem, ale to z myślą o jadących na wakacje do BG. Przejście graniczne Kruszari-Dobromir to nowość, więc korzystając z nawigacji (ja korzystałem z Google Maps) warto wpisać Dobromir (RO) i Kruszari (BG) jako punkty pośrednie.
A teraz do rzeczy. Jak by nie jechać przez Rumunię i chcąc jechać autostradami, to i tak prawie zawsze trzeba minąć Bukareszt, przez który nie ma dobrej drogi - zarówno obwodnicą jak i przez centrum jest długo i źle. Z Bukaresztu trzeba wyjechać na A2 (E81, Autostrada Słońca) w kierunku Konstancy, następnie przejechać przez most na Dunaju (obok biegnie piękny, stylowy most kolejowy) w m. Cernavoda, a następnie kierować się na południe drogą 223 (2) do m. Baneasa, dalej 391A aż do Dobromir (do granicy jest od Dobromir jeszcze parę kilometrów). Po bułgarskiej stronie drogą 293 przez Kruszari w kierunku na Dobricz, dalej Warna, a kto dalej na południe to znana wszystkim droga na Burgas.
Stan dróg w Rumunii - wąska, dziurawa i zakorkowana obwodnica lub lepsze, ale zatłoczone centrum, dalej autostrada A2, dobry most w Cernavoda, dalej też bez uwag. Polecam tę trasę, bo latem musi być tam pięknie - po zjeździe z A2 jedziemy wzdłuż Dunaju (który widać) i wśród winnic. Po bułgarskiej stronie jest póki co nieco gorzej, ale znośnie (trochę dziur, frezowania, może do wakacji się poprawi). Dodatkową zaletą tej trasy jest na pewno brak natłoku tirów. Ja będę z tego przejścia w przyszłości korzystać.Na koniec jeszcze raz przypominam, że przejście jest czynne 8-20 i dla pojazdów do 3,5T.
Opis jest ze strony przeciwnej niż jechałem, ale to z myślą o jadących na wakacje do BG. Przejście graniczne Kruszari-Dobromir to nowość, więc korzystając z nawigacji (ja korzystałem z Google Maps) warto wpisać Dobromir (RO) i Kruszari (BG) jako punkty pośrednie.
A teraz do rzeczy. Jak by nie jechać przez Rumunię i chcąc jechać autostradami, to i tak prawie zawsze trzeba minąć Bukareszt, przez który nie ma dobrej drogi - zarówno obwodnicą jak i przez centrum jest długo i źle. Z Bukaresztu trzeba wyjechać na A2 (E81, Autostrada Słońca) w kierunku Konstancy, następnie przejechać przez most na Dunaju (obok biegnie piękny, stylowy most kolejowy) w m. Cernavoda, a następnie kierować się na południe drogą 223 (2) do m. Baneasa, dalej 391A aż do Dobromir (do granicy jest od Dobromir jeszcze parę kilometrów). Po bułgarskiej stronie drogą 293 przez Kruszari w kierunku na Dobricz, dalej Warna, a kto dalej na południe to znana wszystkim droga na Burgas.
Stan dróg w Rumunii - wąska, dziurawa i zakorkowana obwodnica lub lepsze, ale zatłoczone centrum, dalej autostrada A2, dobry most w Cernavoda, dalej też bez uwag. Polecam tę trasę, bo latem musi być tam pięknie - po zjeździe z A2 jedziemy wzdłuż Dunaju (który widać) i wśród winnic. Po bułgarskiej stronie jest póki co nieco gorzej, ale znośnie (trochę dziur, frezowania, może do wakacji się poprawi). Dodatkową zaletą tej trasy jest na pewno brak natłoku tirów. Ja będę z tego przejścia w przyszłości korzystać.Na koniec jeszcze raz przypominam, że przejście jest czynne 8-20 i dla pojazdów do 3,5T.