11-10-2019,09:32:12
Może jeszcze jedna uwaga walutowa - trzeba się spieszyć z Ukrainą.
Dopóki kurs hrywny jest nisko, kraj jest atrakcyjny cenowo.
Po Janukowyczu, zajęciu Krymu i wojnie w Donbasie kurs gwałtownie poszedł w dół i od paru lat kraj jest dla nas bardzo tani. Przez ostatni rok za 100 hrywien płaciłem 14 zł (teraz jest 16), ale przed tymi wydarzeniami było 33 i więcej. To oznacza, że wszystko jest o 100 % droższe.
Poza Lwowem i Kijowem też jest co zobaczyć, więc nie traćmy czasu.
Dopóki kurs hrywny jest nisko, kraj jest atrakcyjny cenowo.
Po Janukowyczu, zajęciu Krymu i wojnie w Donbasie kurs gwałtownie poszedł w dół i od paru lat kraj jest dla nas bardzo tani. Przez ostatni rok za 100 hrywien płaciłem 14 zł (teraz jest 16), ale przed tymi wydarzeniami było 33 i więcej. To oznacza, że wszystko jest o 100 % droższe.
Poza Lwowem i Kijowem też jest co zobaczyć, więc nie traćmy czasu.