Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Do Primorska przez Chorwację [2021]
#1
No to czas na moją relację... Smile

Co prawda nie z pobytu w Primorsku (a takich, pięknie napisanych relacji  jest u nas na forum sporo i nie śmiem z nimi konkurować), lecz z drogi do Primorska. A co najciekawsze, to mało uczęszczanym szlakiem przez Chorwację.


Trasa: https://goo.gl/maps/qMtnVQiidhgeazkK8 (żeby było krócej zaczynam od BB - to jest nasz standardowy #1 postój).
Dzień pierwszy:
Wyjazd z PL: 11.08 (środa).
Pierwsze tankowanie na MOYA (dawna stacja TESCO) w Bielsku i decyzja, że nie będziemy jechać na Zwardoń (zamknięta D3 od Zwardonia do Czadcy i trzeba by było starą 12 jechać), tylko jedziemy na Cieszyn. Na granicy PL-CZ (Cieszyn) ok. 7:50 - pusto, żadnej kontroli, pograniczników, służb... Chwilę później granica CZ-SK koło Czadcy - na granicy stały jakieś służby, ale bez jakiegokolwiek zainteresowania. Przejazd estakadami nad Czadcą super! Gorzej potem przed Kysucke n. Mesto - akurat drogowcy postanowili łatać dziury w jezdni jeszcze przed zjazdem w miasto i z powodu wahadła ok. 30 minut opóźnienia. Wczesny obiad w Soporni ok. 10:30 i ok. 11:20 dalej w drogę. Przed 13:00 przekraczamy granicę SK-HU nowym mostem nad Dunajem (jest szybciej, niż jechać przez Komarno) - zero służb, kontroli... Potem M1 na Budapeszt - tłoczno, miejscami do całkowitego zatrzymania bez jakichś widocznych przyczyn. W Budapeszcie udało się być przed popołudniowymi korkami na M0, więc bez kombinacji dojechaliśmy do węzła z M6. Zjazd z M0 na M6 ok. 14:00. M6 na Mohacs super - znikomy ruch, b. dobra nawierzchnia, zero "zakutanych wannabe niemców"... Po zjechaniu z M6 na Mohacs kolejne wahadło: wymiana nawierzchni = ok. 10-15 minut oczekiwania. Tankowanie na stacji Shell w Mohacs ok. 15:00. Za stacją zacieniony park z ławkami, huśtawkami, jakieś przyrządy "siłowniowe" = robimy krótki postój [Obrazek: smile.png] Ok. 15:30 ruszamy dalej i po chwili jesteśmy na przejściu HU-HR. Do bramek łącznie z nami 5-6 samochodów. Wszystko przebiega dość sprawnie i szybko. Węgrzy wypuszczają od ręki. Chorwat chce dowody osobiste (standard) i papiery samochodu. Pyta też o cel podróży i gdybym nie powiedział, że nocleg w Vukovarze, to puściłby też od ręki. A tak poprosił o testy PCR lub COVID pass. Dajemy kody QR. Skanuje i puszcza nas dalej. Łącznie po ok. 20 minutach od podjechania na koniec kolejki do przejścia jesteśmy w HR. Droga od przejścia w Udvar do Osijeku taka sobie - droga niby międzynarodowa, ale dość wąska, tłoczno, nie bardzo jest jak wyprzedzać. Jedynie w okolicach Osijeku były 2 pasy w jednym kierunku. Od Osijeku do Vukowaru droga lokalna, ale o dość małym ruchu - przejazd poszedł dość sprawnie. UWAGA: warto jechać z jakąś navi ostrzegającą o fotoradarach (ja używam Waze) - jest ich kilka po drodze od granicy i są dość "wrednie" ulokowane... W okolicach Vukovaru podczas wojny domowej w b. Jugosławii trwały ciężkie walki - do tej pory na niektórych domach widać ślady ostrzału i wybuchów, widuje się też nieodbudowane spalone ruiny. Ok. 17:30 jesteśmy na noclegu w Vukovarze. UWAGA: Chorwaci pilnują maseczek w sklepach - po "zameldowaniu" poszliśmy zrobić jakieś małe zakupy, ale że nie mieliśmy przy sobie maseczek, to nas ze sklepu wyprosili... Mieliśmy jeszcze w planach przejść się po Vukovarze, ale że się już ściemniało i komary cięły niemiłosiernie, to wróciliśmy na nocleg. Po kolacji położyliśmy się wcześniej spać - jutro pobudka o 4:00...
Koniec dnia pierwszego.

Dzień drugi:
Wyjazd z HR: 12.08 (czwartek).
Ruszyliśmy ok. 5:30. Droga z Vukovaru do Tovarnika lokalną drogą. Ruch niemal zerowy. Podobnie jak w okolicach Vukovaru można spotkać ślady wojny z lat '90tych. Przed 6:00 jesteśmy na granicy HR-RS. Wyłączamy telefony z PL kartami sim. Na przejściu jesteśmy jedynym samochodem = wjazd do Serbii zajął łącznie ok. 5 minut. Za przejściem zatrzymujemy się i odpalam Serbski prepaid, który kilka lat temu kupiłem i użytkuję do tej pory. Uruchamiam transfer danych na jeden dzień = mam navi przez całą Serbię [Obrazek: smile.png] Droga między granicą a Šid (ok. 2-3km) ma słabą nawierzchnię, ale daje radę. W Šid skręcamy w prawo na Adaševci (navi mówi: jechać prosto) żeby jak najszybciej wbić się na autostradę A3 na Belgrad. Droga między Šid a A3 w miarę OK - droga lokalna, niezła nawierzchnia, tylko na dwóch nieczynnych przejazdach kolejowych wysypany tłuczeń zamiast asfaltu/betonu = trzeba zwolnić. Autostrada do Belgradu z małym ruchem, miejscami zwężenia związane z robotami drogowymi. Do węzła A3 z A1 (autostrada od Suboticy) docieramy ok. 7:30. Będziemy jechać przez centrum Belgradu (nie obwodnicą A1) i na zjeździe obie autostrady się łączą = od węzła trafiamy w poranny korek. Nie jest jednak bardzo długi - za zjazdem na lotnisko w Belgradzie ruch upłynnia się. Przelot przez Belgrad płynny, bez niespodzianek. Za Belgradem przy IKEA roboty drogowe = lekkie spowolnienie, ale bez korka. Dalej też zdarzały się roboty drogowe i małe spowolnienia = bez dramatu. Na tempomacie zapięte GPSowe 140km/h (licznikowe jakieś 145km/h) i tak ok. 11:00 dojeżdżamy do przejścia Gradina/Kalotina. Na ostatnich bramkach w RS tylko opłata za przejazd = nie dostaliśmy mandatu za przekroczenie prędkości [Obrazek: wink.png] Na przejściu bez tragedii, choć i tak zeszło się ok. godziny. Serbowie wypuszczają od ręki. Po bułgarskiej stronie pytają o cel podróży - Primorsko. No to kierują nas na stanowisko "z doktorem" [Obrazek: wink.png] Tam młoda dziewczyna pyta niezłą angielszczyzną o test PCR. My, że mamy COVID pass. Trochę zaskoczona bierze od nas wydruki z QR kodami. Skanuje - możemy jechać. Za granicą "podziwiamy" dramatyczny korek do granicy z kierunku Sofii, który "na twardo" ciągnie się aż do zakrętu z wiaduktem kolejowym. Z powodu robót drogowych związanych z budową autostrady w jednym ogonku stoją TIRy i cała reszta. Na oko tego korka było na jakieś 3-4 godziny. Przy Dragoman ruch starą drogą I-8 po kocich łbach, ale dość sprawnie. Po wyjechaniu ze strefy robót mamy na części odcinka do Sofii nową autostradę. Potem stare 2 pasy w jednym kierunku. W Sofii jesteśmy ok. 13:00 (14:00 lokalnego czasu). Tankowanie na stacji Mareszkiego (VM Petroleum Sofia) i dalej północną obwodnicą Sofii. Od Sofii do Burgas bez niespodzianek. W okolicach Czipran - Stara Zagora nowy asfalt na autostradzie = brak "fal Dunaju" i ograniczenia do 90km/h. Do Primorska docieramy przed 18:00 lokalnego czasu. 
Koniec [Obrazek: smile.png]

Czy polecam trasę przez HR? Osobiście TAK. Tym samym szlakiem wracaliśmy z BG do PL i czas przejazdu i oczekiwania na przejściach był podobny, jak w tamtą stronę. Zastanawiam się nawet, czy nie będzie to nasza standardowa trasa. Biorąc pod uwagę, że omija się A0 z jej korkami w Budapeszcie, że M6 jest dużo luźniejsze, niż M5 na Seged, że nie stoi się na przejściach HU-RS, a przejścia HU-HR i HR-RS idą praktycznie "od ręki", to chyba na kolejne lata przyjmę tę marszrutę.

Pozdrawiam,
Maciej.
Odpowiedz
#2
Z obwodnicą Budapesztu Wam się udało, korki przy remontowanym moście to standard. No, chyba, że już go całkowicie otwarli?
Odpowiedz
#3
(02-09-2021,13:01:58)Pudelek napisał(a): Z obwodnicą Budapesztu Wam się udało, korki przy remontowanym moście to standard. No, chyba, że już go całkowicie otwarli?

Tak właśnie zakładałem, że jeżeli będziemy najpóźniej do ok. 14:00 to zjedziemy z M0 na M6 bez problemów z korkami. Byliśmy więc na miejscu zgodnie z planem Smile

Pozdrawiam,
Maciej
Odpowiedz
#4
Fajna podróż!
(tylko ten link co wrzuciłeś do mapy pokazuje inną drogę, bo bez Chorwacji).
Odpowiedz
#5
Sprawdziłem - HR jest Smile
Punkt trasy to: Ul. Bartola Kašića 15-1, 32000, Vukovar, Chorwacja

Pozdrawiam,
Maciej
Odpowiedz
#6
Faktycznie, sorry. Rzuciłem okiem i wyglądało na Serbię.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bułgaria z moją "Połówką"-Sezon 2021 arka 52 182 14-09-2023,12:52:43
Ostatni post: arka
Wink 2021 Góry Riła i Piryn a Chalkidiki na dokładkę Nova 28 280 19-07-2023,21:49:58
Ostatni post: Raphael
  Podróż w nieznane 2021 dżek 299 6,089 24-10-2021,13:02:50
Ostatni post: dżek
  Bułgarskie wakacje 2021 by Bulgarius w covidowym czasie Bulgarius 30 712 15-08-2021,16:36:12
Ostatni post: dżek
  Przez osiem państw, Adriatyk i Rodopy podróż na plażę w Sozopolu dżek 267 31,683 23-10-2018,19:32:49
Ostatni post: dżek
  Do Obzoru przez Sapante i Transalpine mierzey 47 8,485 16-07-2018,06:09:33
Ostatni post: teresa
  Bg przez Ukraine lata 2010 i 2012 aekzal 16 6,070 18-05-2018,23:12:00
Ostatni post: Simon
  Bułgaria przez UA Kar0ol 49 11,821 06-06-2017,22:24:01
Ostatni post: kris68

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości