Wieczorem po powrocie z Balczika przychodzi czas na pakowanie. To nasz ostatni nocleg w Balgarevie.
Planujemy kolację na farmie małż "Dalboka". Farma leży przy drodze z Kavarny do Balgareva (najpierw jedziemy w sronę Szabli a potem pierwsza w prawo za Kavarną na Balgarevo)
Skręcamy tutaj, przed wiatrakiem
Dojazd wąską dróżką i na samym końcu bardzo stromo w dół. Miejsc parkingowych jak na lekarstwo więc warto przyjechać trochę wcześniej albo można próbować rezerwować tak miejsca w restauracji jak na parkingu.
Jemy zupę z małż:
Midi w oriz - małże w ryżu - powala!!!!
Małże w liściach winogron (takie gołąbki):
Papryka faszerowana małżami (sorki za zdjęcie - robione komórką):
Widok na farmę:
Zachód słońca nad Dalboką:
Restauracja widziana z góry:
Strona internetowa restauracji
Wracamy najedzeni i zadowoleni.
Jutro obieramy kierunek na Sozopol!
C.D.N.