17-01-2020,12:04:09
Dzięki zaplanowanemu noclegowi na trasie do domu mieliśmy okazję poznać to urocze słowackie miasteczko leżące na Spiszu. W zasadzie skupiliśmy się na dwóch miejscach: Spiskiej Kapitule i Zamku Spiskim. Miejsce to od roku 1993 wpisane jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Od Spiskiej Kapituły gdzie mamy zaplanowany nocleg w normalnych ramach czasowych do zamku wyruszylibyśmy piechotą lecz czasowo jesteśmy mocno spóźnieni więc podjeżdżamy pod zamek na darmowy parking. Po drodze zajeżdżamy do sklepu w centrum miasteczka.
Zamek już z daleka prezentuje się niezwykle okazale. Leży na wzgórzu i jest widoczny z przebiegającej obok niego autostrady. A tu widok z głównej ulicy miasta:
Chwila postoju i ruszamy pod zamek:
O samym zamku już w następnym poście. A tu droga prowadząca do zamku. Wchodzimy ok. 100 metrów pod górę. Bilety sprzedawane są już na dziedzińcu zamku. Koszt to bodajże 10€ jednak my nie zwiedzamy gdyż po prostu zbrakło czasu
CDN
Od Spiskiej Kapituły gdzie mamy zaplanowany nocleg w normalnych ramach czasowych do zamku wyruszylibyśmy piechotą lecz czasowo jesteśmy mocno spóźnieni więc podjeżdżamy pod zamek na darmowy parking. Po drodze zajeżdżamy do sklepu w centrum miasteczka.
Zamek już z daleka prezentuje się niezwykle okazale. Leży na wzgórzu i jest widoczny z przebiegającej obok niego autostrady. A tu widok z głównej ulicy miasta:
Chwila postoju i ruszamy pod zamek:
O samym zamku już w następnym poście. A tu droga prowadząca do zamku. Wchodzimy ok. 100 metrów pod górę. Bilety sprzedawane są już na dziedzińcu zamku. Koszt to bodajże 10€ jednak my nie zwiedzamy gdyż po prostu zbrakło czasu
CDN