Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dobrycz
#1
Morza szum.... złota plaża ... lub molo gdy zapadał zmierzch...
Wakacje w Szkorpiłowcach... nawet najszersza, piaszczysta, czarnomorska plaża po kilku dniach może się trochę znudzić. Postanowiliśmy wyskoczyć do Dobrycz , to tylko około 100 km.
Kiedyś na dawnym „bulgaricusie” pewien „Kocur” tak ją zachwalał...

Dobrycz to miasto w północno-wschodniej Bułgarii, w regionie Dobrudża. W latach 1913 – 1940 cały ten region należał do Rumunii, do aktualnej granicy jest 38 km. Trochej bliżej jest z Dobrycz na czarnomorską plażę w Bałczyku lub do Albeny.
Wjeżdżamy do miasta od południa i od razu znajdujemy się na swoistej obwodnicy kierującej ruch głównymi ulicami wokół centrum.  Zaraz trafiamy na widoczny po prawej bazar ... zaczynamy zwiedzanie i kupowanie. Owoców i jarzyn wielki wybór, są najróżniejsze ryby i raki i ślimaki. I miejsce do zaparkowania !
Zwiedzamy miasto, krótka uliczka z armeńskim kościołem prowadzi na wielki plac i szerokie aleje zastrzeżone dla ruchu pieszego.
Wokół wielopiętrowe budynki o niewymyślnej, pudełkowej architekturze zdradzającej ich pochodzenie na lata głównie 60-70–te XX w.
Pomnik Cyryla i Metodego twórców bułgarskiego alfabetu – głagolicy, stoli przy szerokim deptaku.

[Obrazek: 2019007.jpg]

Cerkiew sv.Georgi z 1864 roku, mieści się przy głównej pieszej aleji, poprzedzona jest skwerkiem. Trójnawową bazylikę pokrywają wewnątrz freski w stylu „szkoły Debar”.

[Obrazek: 2019005.jpg]

Obok, po lewej w ogrodzie biały budynek z drewnianym, piętrowym gankiem to „dom etnograficzny” z 1861 roku. Zawiera muzeum... entograficzne regionu (sprzęty i kostiumy).

[Obrazek: 2019006.jpg]

O wiele większy „Komplex Etnograficzny Stary Dobrycz” jest dobrze ukryty za głównym placem po przeciwnej niż cerkiew stronie pieszej aleji. Dokładniej, znajduje się pośród wielopiętrowych, wysokich budynków mieszkalnych – przejście pasażem pod jednym z nich. Biało tynkowane, niewysokie domy w charakterystycznym stylu Bułgarskiego Przebudzenia Narodowego przy brukowanych uliczkach, wśród drzew stanowią niby oazę folkloru w zieleni, zaskakująco usytuowaną w takim otoczeniu. Najciekawsza jest ulica dawnych rzemiślników ze sklepikami i warsztatami.

[Obrazek: 2019008.jpg]

Trochę dalej przy placyku jest nieodzowna wieża zegarowa z epoki, obok z tyłu male muzeum archeologiczne i bardzo przyjemna, stylowa mehana z tarasem w regionalnej dekoracji z regionalnymi potrawami.

[Obrazek: 2019009.jpg]
Odpowiedz
#2
Zapisane w kalendarzyku...
Dzięki begus za relację.
Odpowiedz
#3
Już w listopadzie mam taki zamiar sie pokazać w tamte strony Smile
"In vino veritas, in aqua sanitas"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości