26-07-2015,23:49:24
(25-07-2015,08:42:48)peter napisał(a):(24-07-2015,10:45:17)Bulgaricus napisał(a):(24-07-2015,10:28:27)frytowski napisał(a): Ja wczoraj, tfu... dzisiaj... o 4.00 rano skończyłem pić z napotkanymi spontanicznie Bułgarami w Korabie. Była rakija burgaska muskatowa, mastika z miętą (po bułgarsku nazywają tę mieszankę: "obok") i woda. Tańce, hulanki swawole...
Teraz pomidor, sirene, kafe, i pirińsko.
Wykończę się....
A na zdjęciu taki miły, grzeczny, spokojny a tu proszę. Cicha woda brzegi rwie......
najciemniej pod latarnią, chryste gdybym był w tym samym terminie w Sinemorcu, skończyłoby się na żółtym pasku w TVN24
Zapewne jest jak mówisz. Dlatego z Polakami nie piję, bo to grozi śmiercią lub kalectwem.
Pzdr
Marek