03-01-2017,16:44:14
Lub miejscowość Byala ze swoją dziką plażą Karadere. Ja się w niej zakochałem w zeszłym roku i jadę w tym roku w to samo miejsce. Wcześniej byłem w Obzorze, Sw Wlas, Sozopolu. Straszyli mnie że Byala to zadupie, ale takiego miejsca właśnie szukałem. Jest tam wszystko czego ja potrzebuję do wypoczynku. Na miejscu piękna plaża z podstawową infrastrukturą, na plaży jest bar, są smażalnie, jest zjeżdżalnia, sportów wodnych raczej chyba brak. Są leżaki do wynajęcia, ale sporo więcej miejsca zajmuje część bez leżaków. Jak chcesz odosobnienia, wsiadasz w auto i za 10 min jesteś na pięknej, dzikiej i dłuuuugiej Karadere, lub na piechotkę plażą 20-25 min. W miasteczku jest z 15 restauracji, z czego może 5 wartych polecenia, 1 duży supermarket, kilkanaście mniejszych sklepików, poczta, apteka, bank, bankomat, mięsny, rybny, kilka straganów z owocami, 2 piekarnie, jakieś małe wesołe miasteczko, malutki park z jakimiś rzeźbami. Generalnie jest to miejscowość gdzie tubylcy mieszkają cały rok i jest dość rozłożysta, inaczej jak np w pobliskim Obzorze. Położona na wzniesieniu, więc zawsze jest z górki lub pod górkę. Dla leniwych kursuje co jakiś czas kolejka.
Nie polecałbym jednak hotelu daleko od plaży, nie chciało by mi się targać klamotów, a jeździć na plażę codziennie autem, to bez sensu.
Są pięknie położone na samym klifie nowe hotele, my mieszkaliśmy i będziemy mieszkać w 2017 w nowym apartamentowcu z 2 basenami, z widokiem na morze, z klimą, kuchnią, windą, garażem, tarasami na dachu i wszelkimi udogodnieniami, jakie można sobie wymyślić w BG. Nie można jednak porównać widokowo wybrzeża BG (poza nielicznymi wyjątkami) z wybrzeżem Chorwacji. To zupełnie inna bajka.
Jeżeli szukasz jednak miejsca na niedrogi smażing+plażing+knajping - polecam Białą.
Widok z plaży na nasz apartamentowiec:
Sam apartamentowiec i jeden z basenów:
Widok z naszego tarasu:
Smażing + browaring na plaży w Byalej:
Droga wzdłuż klifu na dziką plażę Karadere:
I sama Karadere z "dzikim tłumem" zdjęcie zrobione 27.07.2016 czyli w samym środku sezonu...
To jest mój ideał Bułgarskich wakacji.
Nie polecałbym jednak hotelu daleko od plaży, nie chciało by mi się targać klamotów, a jeździć na plażę codziennie autem, to bez sensu.
Są pięknie położone na samym klifie nowe hotele, my mieszkaliśmy i będziemy mieszkać w 2017 w nowym apartamentowcu z 2 basenami, z widokiem na morze, z klimą, kuchnią, windą, garażem, tarasami na dachu i wszelkimi udogodnieniami, jakie można sobie wymyślić w BG. Nie można jednak porównać widokowo wybrzeża BG (poza nielicznymi wyjątkami) z wybrzeżem Chorwacji. To zupełnie inna bajka.
Jeżeli szukasz jednak miejsca na niedrogi smażing+plażing+knajping - polecam Białą.
Widok z plaży na nasz apartamentowiec:
Sam apartamentowiec i jeden z basenów:
Widok z naszego tarasu:
Smażing + browaring na plaży w Byalej:
Droga wzdłuż klifu na dziką plażę Karadere:
I sama Karadere z "dzikim tłumem" zdjęcie zrobione 27.07.2016 czyli w samym środku sezonu...
To jest mój ideał Bułgarskich wakacji.