Obiecanki cacanki.
Zaczynamy zapis fotograficzny naszego pierwszego pobytu w tym roku.
Początek no cóż lądowanie ok. 1.00, następnie przejazd z Monim do apartamentu.
Potem jeszcze krótki spacer nad morze.
Niewiele widać ale powiem wam było cudnie.
Rano pobudka, zdjęcie z balkonu
i idziemy na spotkanie z Radkiem, spotykamy się na przystanku autobusowym.
Dalej idziemy usiąść do knajpki i wielkie oczy po kolei prawie wszystko pozamykane, po kilkuset metrach a może i więcej znajdujemy otwarty lokal w którym
.
Niestety Radek 22 wracał do kraju i było to króciutkie spotkanie, myślę że nie ostatnie.
Pozdrowienia dla Ciebie od naszej paczki. Dzięki za spotkanie.
Potem piechotką do Neseberu, a wygląda to tak:
Kotwa jeszcze przed sezonem bez wody w basenie.
Wydmy w drodze do Starego miasta.
Knajpki po drodze jeszcze pozamykane
Takie widoczki nam towarzyszą podczas pieszej wycieczki
cdn.