22-07-2019,09:05:43
(22-07-2019,06:54:57)aekzal napisał(a): Wilczku Jacku sprawdzane konto po powrocie na kwaterę.
Czyli wynik niewiarygodny. Kropka.
Bank w momencie transakcji blokuje kwotę na rachunku, a po kilku dniach roboczych (zwykle nie więcej niż 2, ale miewałem transakcje rozliczane po tygodniu) ją ostatecznie rozlicza.
Liczy się tylko kurs z ostatecznego rozliczenia.
On nie musi być inny niż pierwotna blokada, ale może być.
Efekt bywa różny - w jednym banku na koniec wychodzi więcej, a np. w Alior Kantorze 4-5% taniej.
Żeby było śmieszniej R. też sobie zostawia kilka dni na zaksięgowanie transakcji, ale jeszcze nie odnotowałem żeby się kurs zmienił przez ten czas.