06-05-2018,19:59:47
Pâclele Mici
Zasuwamy na górkę, w środku dnia raczej z czapką i piciem. Na górze w prawo.
![[Obrazek: P1160311.jpg]](https://s19.postimg.cc/dnd2xrubn/P1160311.jpg)
![[Obrazek: P1160315.jpg]](https://s19.postimg.cc/s7u5slpab/P1160315.jpg)
A tutaj Pani, która przed kwadransem miała ubaw, jak moja córka wpadła do wulkanu.
![[Obrazek: P1160283.jpg]](https://s19.postimg.cc/4lyjk5web/P1160283.jpg)
Można po prostu wejść w to błotko, no i trudno. Ale są też miejsca z twardą skorupą i nie wiadomo, co się pod nią znajduje. Jeżeli warstwa błota, to można się zapaść. Trzeba uważać na małe dziecko. Bo nie wiemy, jakie to jest głębokie.
Tutaj wyschnięty wulkan o głębokości około metra.
![[Obrazek: P1220388.jpg]](https://s19.postimg.cc/nsbqnccw3/P1220388.jpg)
![[Obrazek: P1160299.jpg]](https://s19.postimg.cc/b4rdx38lf/P1160299.jpg)
![[Obrazek: P1220444.jpg]](https://s19.postimg.cc/qu2ixaq0z/P1220444.jpg)
Zasuwamy na górkę, w środku dnia raczej z czapką i piciem. Na górze w prawo.
A tutaj Pani, która przed kwadransem miała ubaw, jak moja córka wpadła do wulkanu.
Można po prostu wejść w to błotko, no i trudno. Ale są też miejsca z twardą skorupą i nie wiadomo, co się pod nią znajduje. Jeżeli warstwa błota, to można się zapaść. Trzeba uważać na małe dziecko. Bo nie wiemy, jakie to jest głębokie.
Tutaj wyschnięty wulkan o głębokości około metra.