27-08-2015,21:06:06
No właśnie Wawo. Za rok pewnie znowu...
Bułgaria.
Bułgaria.
Obzor 2015 - 16.08-28.08
|
27-08-2015,21:06:06
No właśnie Wawo. Za rok pewnie znowu...
Bułgaria.
29-08-2015,21:37:12
Dotarłem szczęśliwie do domu
![]() Skończyła się sielanka - trzeba zmienić bieg na wyższy i zacząć nadawać sygnały do otoczenia na innej częstotliwości ![]()
Marcin
29-08-2015,21:55:30
Zaczynam relację:
![]() PIĄTEK - 14.08.2015 Dzień przed wyjazdem nie zaczął się ciekawie. Młoda kaszlała w nocy, więc rano zapada decyzja – wizyta u lekarza. Lekarz stwierdza zapalenia oskrzeli ![]() Pada pytanie czy możemy jechać za granicę ? Odpowiedź twierdząca … uff ![]() To drugie będzie ciężkie do spełnienia, ale trzeba się dostosować. Jako że żona ma wolne odesłała małą do mamy, a sama w miasto dokupić leki/ drobne zakupy na podróż. Jest 15-ta - wracam z roboty wcześniej i wywalamy szafy - znaczy się zaczyna się pakowanie. Ok. 18-tej pakuję torby,lodówkę, leżaki, parasol, zabawki młodej itp. do auta. Na kilka kursów. Zmachany jestem niemiłosiernie bo popołudnie ekstremalnie upalne (35 stopni). Kapiel i idę spać o 20-tej – parne powietrze i reisefiber nie dają zasnąć. Zasypiam dobrze po 22-giej, a wstać trzeba …. SOBOTA - 15.08.2015 Dzień wyjazdu. Pobudka o 2-giej w nocy na termometrze 23 stopnie. Spałem raptem 4h – kurka będzie ciężki dzień. Zaplanowany wyjazd o 3-ciej. Wstępnie miała być 5-ta, ale aby jechać mniej czasu w upał przesuwamy godzinę wyjazdu. Szybka toaleta - 2 kursy do auta z jedzeniem na drogę i elektroniką ( lapek/tablet/aparat/kamera) Pobudka młodej, opuszczamy chatę na 2 tygodnie i do samochodu z kasą i dokumentami. Odjeżdzamy spod domu o 3:15. ![]() Jedziemy A1 na Żory, dalej Cieszyn (4:15) – Żylina (5:15) – zaczyna świtać. Wskakujemy na D1 kierunek Bratysława – tempomat na 140 trzeba zacząć łykać te km bo założenie na dzisiejszy dzień to 1000. O 6:40 zjeżdzamy na wysokości Trnawy z D1 na R2 i dalej na Sered potem już na zwykłą drogę przez Galanta i Sala do Komarna, które osiągamy ok. 7:40 – temperatura znośna – jest 25 stopni. Zajeżdzamy na stację Slovnaft – dotankowanie do pełna za 24 EUR (wchodzi 21,2 litra) – cena za diesla 1,13 EUR. Z reszty drobnych eurasków zasilamy automat kupując kawę/herbatę. Przy stacji mały stoliczek rozkładamy się - trzeba zacząć śniadać. …. Cdn….
Marcin
Kilka fotek ze Słowacji:
W Zylinie zaczęło świtać, więc coś zaczyna być widać. 1. Już za Ziliną (D1) ![]() 2. Za Pieśtanami jedna ze zwężek ![]() 3. Zjeżdżamy z D1 na R1 (kierunek Nitra) ![]() 4... i zaraz na Galantę ![]() 5. Komarno - W końcu tankowanie i pierwszy przystanek ![]() Po odpoczynku i napełnieniu żołądków ruszamy dalej w drogę, po dłuższej chwili wjeżdżamy do "bratanków" ![]() Za Komarom wjeżdżamy na M1 - kierunek Budapeszt: ![]() Może w końcu pojedziemy szybciej, ale nic z tych rzeczy, bo wpadamy w korek ![]() ![]() W końcu się przeżedza i możemy ruszać - mijamy Budapeszt obwodnicą M0: ![]() Stajemy na krótki popas gdzień koło Keczkemet, by znów wsiąść do blaszanego pudełka i męczyć sięw tym upale ( termometr już osiągnał 33 stopnie) choć jeszcze nie ma południa. Z M5 zjeżdżamy na M43 - kierunek Arad ![]() Po pół godzinie osiągamy granicę, no to trochę postoimy. Rumuni też jadą na wakacje .... do swojej ojczyzny. ![]() Po ok. 30 samochodów do każdej z bramek - ciekawe ile postoimy - temp. osiąga już 37 stopni - będziemy się "grzać" Kolejka jednak porusza się w miarę sprawnie, by ok. 20 min przyszła na nas kolej: ![]() Szybkie sprawdzenie dokumentów, kuknięcie celnika do auta. Celnik rumuński pyta gdzie na wakacje. Oczywiście: Bułgaria. Celnik zagaja, a czemu nie Rumunia.... może kiedyś .... ![]() Koniec gadania, kolejka czeka.. za nami. Żegnamy się. Rumunio witaj ![]() ![]()
Marcin
06-09-2015,18:08:34
No to kontynuujemy...
Jako, że zbliża sie pora obiadowa - ciut wczesna, ale przecież nie będziemy jechać na kanapkach cały dzień ![]() Zjeżdżamy więc do Aradu: ![]() ...by zatrzymać się w centrum przy Bulwarze Rewolucji : ![]() Zamawiamy proste dania ![]() ![]() ....
Marcin
Ochłody dodaje zraszanie co ok. 1min
![]() Oprócz tego co na fotce wzieliśmy jeszcze spagetti (carbonara) - żona stwierdziła że nie jadła lepszego w życiu. Do tego była cola i cappy. Rachunek wyniósł ok 80 RON. W knajpie przesiedzieliśmy dobrze ponad godzinę delektując się orzewczą wodą podawaną nam na głowy. Czas ruszać, w końcu pozostało nam jeszcze z 300 km. Opuszczamy Arad i jedziemy w stronę Dewy: ![]() by w jej okolicach wskoczyć na autostradę: ![]() Na liczniku wybija pełny 1000 km, więc juz blisko celu dzisiejszego dnia co ukazuje fotka (w końcu zjazd do Saliste) ![]() Przejazd przez miasteczko + szybki wyskok do sklepiku po zimne pivko i zajeźdżamy na nocleg: ![]()
Marcin
06-09-2015,19:59:23
Marcin
06-09-2015,20:58:37
Pamiętam, smaczne sery. Mili gospodarze, cicho, brak klimy nie przeszkadzał, z wyjątkiem pokoju na poddaszu. Dostaliście sznapsa na wejście?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Obzor - powrót po 14 latach | czajsonek | 45 | 1,135 |
17-08-2019,10:56:56 Ostatni post: igi123 |
|
Znowu Obzor Mierzeja | mierzey | 127 | 2,991 |
20-07-2019,14:28:54 Ostatni post: MariuszZ |
|
Obzor 2019 | czajsonek | 5 | 305 |
20-01-2019,16:03:50 Ostatni post: wojak999 |
|
Obzor jesienią ! | wojak999 | 35 | 3,959 |
04-11-2018,00:00:39 Ostatni post: wojak999 |
|
Sveti Vlas 2015 | nunatak2 | 98 | 49,968 |
13-04-2017,20:16:29 Ostatni post: Bogdan |
|
![]() |
Aheloy 2015 | katze | 65 | 26,924 |
18-08-2016,15:22:04 Ostatni post: teresa |
Moj Achtopol 2015 | teresa | 257 | 76,850 |
25-04-2016,21:46:29 Ostatni post: teresa |
|
Słoneczny Brzeg 2012, 2014 i 2015 | jacek78 | 14 | 9,824 |
29-03-2016,21:30:07 Ostatni post: CarlosPL |
|
Bułgaria - podejście piąte - Primorsko 16-28 lipca 2015 r. | myszabe | 72 | 44,030 |
14-02-2016,13:21:44 Ostatni post: myszabe |
|
Kamchija 2015 | peter | 60 | 26,894 |
31-10-2015,01:20:36 Ostatni post: Bulgarius |