Primorsko / Приморско

[mkitekpl]

Zdziwiłam się Waszymi opiniami co do ilości turystów. Może kluczem jest to, że ostatnio w Primorsku byłam 3 lata temu, przed koronawirusem i naprawdę ludzi było dużo więcej. Teraz pobyt trwał od 5-14 sierpnia i w porównaniu do poprzednich wizyt wydawało mi się wręcz pusto. Byłyśmy w Perla Plaza. Hotel trochę stracił po uruchomieniu nowego Belvedere z Aleksandrii obok, bo było słychać tamtejsze animacje. Czasem może nawet za bardzo, ale to odczucie czysto subiektywne. Natomiast w samym hotelu zmiany na plus, bardzo sympatyczni dwaj panowie recepcjoniści  - różnica pokoleń, ale profesjonalizm i znajomość angielskiego (i trochę polskiego) świetna. Szkoda, że TUI miał ten hotel w tym roku tylko w ofercie all, bo i tak skończyło się na jedzeniu śniadań. Miasto, plaża i okolice wzywały 

W restauracjach, a zazwyczaj wychodziłyśmy na kolację ok. 19:00- 20:00, bez kolejek. Może łatwiej o stolik dla dwójki, niż rodziny, bo faktycznie te większe miały tabliczki "reserved". Tak, jak mówiłam wcześniej, pani Roma z biura podróży też potwierdziła odczucie co do ilości turystów. No, ale ja jeszcze pamiętam czasy, jak Treti Mart była zamknięta dla ruchu. Dinozaur primorski jestem 
 
Racja, papryki w snacky nawet na zimno dają radę 
Ale jednak wolałabym przynajmniej w temperaturze pokojowej. No i ta ich nieśmiertelna toaleta)) 

Na plaży za każdym razem kasowano nas zgodnie z cennikiem, 15 lv za 2 leżaki i parasol. Ale fakt, czasami pan przychodził po 3 godzinach plażowania albo i później. No i nie było w tym roku sprzedawców krewetek w plastikowych kubkach, których w poprzednich latach wcześniej można było wyczuć, niż zobaczyć 

[marecki]

W sumie mogę to porównać do 2018 roku gdzie było podobnie bardzo dużo ludzi. W pierwsze pandemiczne lato 2020 było o wiele luźniej. W 2021 byłem w połowie czerwca więc totalne pustki. A porównuję głównie z ilością ludzi na ulicach w godzinach po godz. 20 oraz poszukiwaniu wolnych leżaków na plaży w okolicach 11:30-12:00.

Toaleta w SNACKY to chyba jakaś Turecka pozostałość...w tym roku nawet tam nie wchodziłem.

A krewetki na plaży to jestem w szoku...nigdy nie widziałem. Na której plaży można trafić na tego sprzedawcę i w której części?

[mkitekpl]

Krewetki sprzedawali bardzo opaleni panowie (nie wiem, jak to bardziej poprawnie politycznie opisać) na północnej plaży. Mieli je na dużych drewnianych tacach, w przezroczystych kubkach 0,2l. Naprawdę, tak "pachniały", że długo przed ich przejściem było wiadomo, że idą Ostatni raz widziałam chyba w 2017. 
Co do godzin zajmowania leżaków, to my zazwyczaj ok. 10-10:30, więc luzy były. 
Ten typ toalety długo był dominujący, kto jeszcze pamięta Klub Karramba mniej więcej obok Braci Serbów, ten wie, jak to wyglądało w połowie nocy)) Teraz już rzadziej spotykany, aczkolwiek na plaży w Sinej Lagunie też jest taki. Tyle, że dużo czyściej.

[egon]

[primma]

Ooooo, @egon ale mi sie zatesknilo

[egon]

primma bardzo szybko zleci i będziesz się mogła cieszyć z pobytu

[makej]

Za tydzień lecimy do Primorska. W tym roku wyjątkowo wcześnie (do tej pory zawsze w lipcu), codziennie podglądam Primorsko na kamerkach i jestem przerażony pustkami zarówno na plaży północnej jak i w centrum. Na plaży zero ruchu poza spacerowiczami widać że bary jeszcze nieczynne, brak ratowników a pogoda przyjemna. Zabieram znajomych po raz pierwszy boję się że będą rozczarowani. Nie żebym tęsknił za tłumami ale nie widać w ogóle życia.

[egon]

Za tydzień  lecimy do Primorska. W tym roku wyjątkowo wcześnie (do tej pory zawsze w lipcu), codziennie podglądam Primorsko na kamerkach i jestem przerażony pustkami zarówno  na plaży północnej jak i w centrum. Na plaży  zero ruchu poza spacerowiczami widać  że  bary jeszcze nieczynne, brak ratowników a pogoda przyjemna. Zabieram znajomych po raz pierwszy boję się że  będą rozczarowani. Nie żebym tęsknił za tłumami ale nie widać w ogóle życia.

Maciek, albo sie pokocha Bulgarie(pisze juz ogolnie) taka jaka jest, albo nie. Wiadomo, ze jak jest sporo ludzi to jest weselej, a jak nie ma troche wieje nuda. Nam brak tlumow jak jezdzimy we wrzesniu nie przeszkadza. Ogolnie jest swobodniej pochodzic, praktycznie plaza tylko dla nas( tak tez bylo w pandemie w 2020r jak bylismy w Primorsku i Zlotych Piaskach). Dam przyklad w 2018 roku bylismy w Primorsku we wrzesniu bardzo malo ludzi, rozmawialismy z Polakami, ktorzy wyjezdzaliu z Primorska mowili, ze juz nigdy do Bulgarii nie przyjada(choc pogode wtedy mieli piekna, ale cos w hotelu bylo fatalne o czym nie napisze), ze wola Hiszpanie .Inni mowili, ze to wicha, smutna , nie ma co robic. Natomiast inni wyjezdzali po sniadaniu do Burgas i wracali poznym wieczorem i tak codziennie. Nastepny przyklad Obzor 2017r tez wrzesien, przyjechali ludzie na tygodniowy pobyt i akurat trafili ma jeden dzien pogody- powiedzieli, ze juz nigdy do Bulgarii nie zawitaja, raz fatalna pogoda, dwa dziura, smutno, brak rozrywek- pozostalo caly czas siedziec przy barze i saczyc drinki. My jak opowiadamy ludziom jak w Bulgarii jest fantastycznie to patrza na nas, ze jacys nawiedzeni jestesmy. Bylismy w 2010r ze znajomymi w Zlotych Piaskach, tez im sie nie spodobalo i od tamtej pory spedzaja wakacje w Turcji. Natomiast my kochamy Bulgarie taka jaka jest czyli cudowna. Nawet w Slonecznym Brzegu czy Zlotych Piaskach umiemy znalezc cos dla siebie, gdzie czujemy klimat cudownej Bulgarii. A Wam i Waszym znajomym, zyczymy swietnej pogody, usmiechow na twarzy i wspanialego pobytu

[dżek]

Najwspanialsza rzecz - pustki na plaży.

[zbiq]

http://free-webcambg.com/Primorsko-01-city-street-beach-port-webcam-live-online-camera-kamerite-na-jivo-vremeto-weather.html 
Mnie się podoba