Jacku, będziecie mieli kiedyś weekend + jeden dzień, to zapraszamy. W sumie, to właściwie bardziej dla Was, wyczynowców miejsce
Tam też niestety klimat się zmienia, ale jeszcze nie jest źle.
Poza tym sama nazwa: Słowacki Raj, no i szlak zabytkowych twierdz i kilka ciekawych ryneczków, a dla zmęczonych piffko nad nieiwlkim zalewem (i kofola też
)
Myślę, że ruszymy ok. 10go i ok. 20go już będziemy w Aheloy.

Tam też niestety klimat się zmienia, ale jeszcze nie jest źle.
Poza tym sama nazwa: Słowacki Raj, no i szlak zabytkowych twierdz i kilka ciekawych ryneczków, a dla zmęczonych piffko nad nieiwlkim zalewem (i kofola też


Myślę, że ruszymy ok. 10go i ok. 20go już będziemy w Aheloy.