11-07-2015,19:39:16
Đerdap - tak Serbowie nazywają Przełom Dunaju, park narodowy, przepiękne widoki.
Ślady działalności ludzkiej na tym obszarze datuje się od około 9 tys. lat p.n.e.
W latach sześćdziesiątych XX w. podczas budowy tamy na Dunaju tzw. Żelaznych Wrót, odkryto osadę/osady datowaną na 6 tysięcy lat przed naszą erą. Gdzieś przeczytałem, że to jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych w Europie - nie wiem, nie znam się, ze wsi jestem.
Mezolityczną osadę zrekonstruowano, oczywiście nieco wyżej, bo poziom rzeki się podniósł o ładne kilkadziesiąt metrów, i urządzono muzeum.
Lepenski Vir
Budynek muzeum, na dzień dobry wygląda nieźle:
![[Obrazek: 20130526+105016.JPG]](https://lh4.googleusercontent.com/-P4XxtQyGIOk/UcgcXv7EwbI/AAAAAAAAANQ/lQDlBBem-rM/w800-h600-no/20130526+105016.JPG)
Widok od strony Dunaju (pożyczyłem z panoramio):
![[Obrazek: 82884451.jpg]](https://static.panoramio.com.storage.googleapis.com/photos/1920x1280/82884451.jpg)
Tutejsza rzeźba (zdjęcie zapożyczone z wikipedii):
![[Obrazek: Lepenski_Vir_Head.JPG]](https://lh6.googleusercontent.com/-SKTQhUEXKeQ/UctAY1xcVhI/AAAAAAAAAPo/YpMdH2r0t3I/w575-h766-no/Lepenski_Vir_Head.JPG)
Wszystkie eksponaty są rekonstrukcjami, oryginały znajdują się w muzeum w Belgradzie - ot taki los prowincji
![[Obrazek: 20130526+110012.JPG]](https://lh5.googleusercontent.com/-Wtv7wgPTA1g/UcgcYhM_5NI/AAAAAAAAANY/DaTycVL7-nw/w800-h600-no/20130526+110012.JPG)
Przestrzeni wewnątrz jest bardzo dużo, schody w górę, schody w dół, H4 ma się gdzie wybiegać, oddaje energię którą zmagazynował siedząc w foteliku samochodowym.
![[Obrazek: P1200637.JPG]](https://lh5.googleusercontent.com/-X3LBk5djtN0/Ucs8zANY5_I/AAAAAAAAAOw/H1-U5ys7RZY/w800-h600-no/P1200637.JPG)
Czasem mam wrażenie, że H4 żywi się asfaltem, który kilometr po kilometrze przewija się pod naszymi kołami. Im dłuższa trasa pokonana tym więcej potem energii musi z siebie "wydalić".
![[Obrazek: P1200632.JPG]](https://lh5.googleusercontent.com/-ff3R3Ro_ixU/Ucs8yN2IK7I/AAAAAAAAAOo/6oMUv2obD8g/w800-h600-no/P1200632.JPG)
Kiedyś myślałem aby podłączyć go pod jakieś dynamo, tylko nie wiem co na to Rzecznik Praw Dziecka.
![[Obrazek: P1200639.JPG]](https://lh3.googleusercontent.com/-OwPyGRnd40U/Ucs80ENie0I/AAAAAAAAAO4/tZE589VcfxU/w800-h600-no/P1200639.JPG)
W każdym razie, młody biega, zajął się zagospodarowaniem przestrzeni, a my mamy chwilę świętego spokoju.
![[Obrazek: P1200622.JPG]](https://lh3.googleusercontent.com/-cG99oYrNW9A/UcwkpGbFBKI/AAAAAAAAAQc/FU-Zy6HJHPI/w800-h600-no/P1200622.JPG)
Zajmujemy się oglądaniem trupów;
![[Obrazek: P1200624.JPG]](https://lh6.googleusercontent.com/-4iFq1Lhvm08/UcwkqkY81-I/AAAAAAAAAQs/38NPgcd3M30/w575-h766-no/P1200624.JPG)
Podziwiamy widoki po Rumuńskiej stronie rzeki;
![[Obrazek: 20130526+111308.JPG]](https://lh4.googleusercontent.com/-sjFu-16sn5g/UcgcZcCJaHI/AAAAAAAAANg/eXcAbjJ5vxM/w800-h600-no/20130526+111308.JPG)
W muzeum jest sala projekcyjna, w której odtwarzany jest dokument z prac archeo. Zaintrygowała mnie sekwencja ukazująca spędzanie wolnego czasu przez ekipę młodych serbskich (jugosłowańskich) archeologów i archeolożek.. ciekawe, ciekawe..
"Burdel macie w tym waszym archeo, siostro."
Za długo w tej sali wysiedzieć się nie dało, zalatywało niemiłosiernie ściekiem z pobliskiej ubikacji.
Tu nasunęła mi się głęboka refleksja nt odpływów z toalet.. w Serbii, Albanii i Bułgarii - hmm.. gdzie bym nie był; na kwaterach w hotelikach itd.. wszędzie waliło z odpływu.
Czyżby sztuka budowlana na Bałkanach nie przewidywała stosowania syfonów?
I to jest temat na weekendowe przemyślenia przy grillu, następna część po niedzieli.
cdn..
Ślady działalności ludzkiej na tym obszarze datuje się od około 9 tys. lat p.n.e.
W latach sześćdziesiątych XX w. podczas budowy tamy na Dunaju tzw. Żelaznych Wrót, odkryto osadę/osady datowaną na 6 tysięcy lat przed naszą erą. Gdzieś przeczytałem, że to jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych w Europie - nie wiem, nie znam się, ze wsi jestem.

Mezolityczną osadę zrekonstruowano, oczywiście nieco wyżej, bo poziom rzeki się podniósł o ładne kilkadziesiąt metrów, i urządzono muzeum.
Lepenski Vir
Budynek muzeum, na dzień dobry wygląda nieźle:
Widok od strony Dunaju (pożyczyłem z panoramio):
![[Obrazek: 82884451.jpg]](https://static.panoramio.com.storage.googleapis.com/photos/1920x1280/82884451.jpg)
Tutejsza rzeźba (zdjęcie zapożyczone z wikipedii):
Wszystkie eksponaty są rekonstrukcjami, oryginały znajdują się w muzeum w Belgradzie - ot taki los prowincji

Przestrzeni wewnątrz jest bardzo dużo, schody w górę, schody w dół, H4 ma się gdzie wybiegać, oddaje energię którą zmagazynował siedząc w foteliku samochodowym.
Czasem mam wrażenie, że H4 żywi się asfaltem, który kilometr po kilometrze przewija się pod naszymi kołami. Im dłuższa trasa pokonana tym więcej potem energii musi z siebie "wydalić".
Kiedyś myślałem aby podłączyć go pod jakieś dynamo, tylko nie wiem co na to Rzecznik Praw Dziecka.
W każdym razie, młody biega, zajął się zagospodarowaniem przestrzeni, a my mamy chwilę świętego spokoju.
Zajmujemy się oglądaniem trupów;
Podziwiamy widoki po Rumuńskiej stronie rzeki;
W muzeum jest sala projekcyjna, w której odtwarzany jest dokument z prac archeo. Zaintrygowała mnie sekwencja ukazująca spędzanie wolnego czasu przez ekipę młodych serbskich (jugosłowańskich) archeologów i archeolożek.. ciekawe, ciekawe..

"Burdel macie w tym waszym archeo, siostro."
Za długo w tej sali wysiedzieć się nie dało, zalatywało niemiłosiernie ściekiem z pobliskiej ubikacji.
Tu nasunęła mi się głęboka refleksja nt odpływów z toalet.. w Serbii, Albanii i Bułgarii - hmm.. gdzie bym nie był; na kwaterach w hotelikach itd.. wszędzie waliło z odpływu.
Czyżby sztuka budowlana na Bałkanach nie przewidywała stosowania syfonów?
I to jest temat na weekendowe przemyślenia przy grillu, następna część po niedzieli.
cdn..
Pzdr
Marek