(04-08-2021,13:11:01)bateniki napisał(a): Dziękuje. Przeglądnelem te cuda i wniosek jest taky:
Lepiej dać drugie tyle i mieć naprawda mieszkanie nad morzem, zamiast wrzucić kase w błoto, w tym przypadku w szczerzym polu na 5 km od plaży
Z drugiej strony - mając na uwadze nadchodzące udogodnienia podatkowe w Polsce, to taka nieruchomość za <50 tys zł może być gratką dla osób, które mogą pracować zdalnie.
Dla specjalisty-singla przeprowadzka dp BG na co najmniej pół roku nie będzie problemem, a sama różnica w podatkach spowoduje, że w ciągu dwóch lat mieszkanie zarobi na siebie i zostanie na następne (pominę koszty najmu w PL).
Podczas takiego mieszkania zdecydowanie lepiej mieć 5km do plaży niż 1500km
* Szybkie przeliczenie: gdy wyjedzie para specjalistów, to mieszkanie zwróci się po pół roku (zakładam oszczędność podatków na ok 40tys zł/rok na osobę), a po 5 latach z samych oszczędności podatków mogą zakupić dom w PL (o ile będą chcieli wracać).
Widzę jeszcze jeden scenariusz: za ciasno w PL z dorosłymi dziećmi, można im zostawić nieruchomość w Polsce, a samemu się wyprowadzić (będąc na emeryturze lub pracując zdalnie). Bułgarska Valhalla :