24-05-2015,12:45:08
Spotkanie szefów największych browarów (grup) na świecie. Po całodziennych obradach wieczorny relaksik. Udano się Do hotelowego baru. Szefowie zamawiają:
- Dla mnie najlepsze piwo na świecie – Corona – powiedział szef grupy Modelo.
- Ja poproszę Żywca produkowanego z wody źródlanej – zamówił szef grupy Żywiec.
- Ja wypiję prawdziwe piwo czyli Budweisera - zażyczył sobie szef amerykańskiego AB In Bev.
- To ja Coca – Colę poproszę stwierdził szef Radegasta (grupa: SAB Miler).
Pozostali szefowie w szoku: no co Ty robisz? Przecież jak media to podchwycą to nas (Ciebie) zlinczują.
Alan Clark ( Prezes Sab Millera), odpowiedział: Skoro po tak ciężkim dniu Wy nie pijecie piwa to i ja odmówię sobie tej przyjemności.
Amen
- Dla mnie najlepsze piwo na świecie – Corona – powiedział szef grupy Modelo.
- Ja poproszę Żywca produkowanego z wody źródlanej – zamówił szef grupy Żywiec.
- Ja wypiję prawdziwe piwo czyli Budweisera - zażyczył sobie szef amerykańskiego AB In Bev.
- To ja Coca – Colę poproszę stwierdził szef Radegasta (grupa: SAB Miler).
Pozostali szefowie w szoku: no co Ty robisz? Przecież jak media to podchwycą to nas (Ciebie) zlinczują.
Alan Clark ( Prezes Sab Millera), odpowiedział: Skoro po tak ciężkim dniu Wy nie pijecie piwa to i ja odmówię sobie tej przyjemności.
Amen