Liczba postów: 3,314
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
203
Dzisiaj tankowalem w Shell w Sofii- 95 za 2.00 BGN
a jak byla naj-tansza to tankowalem gdziesz w prowincij za 1.63

Jutro ruszam na Burgas!
"In vino veritas, in aqua sanitas"
Liczba postów: 1,875
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
74
w sumie czy w Rumunii czy gdziekolwiek indziej, nie polecałbym stacji benzynowych typu Auchan. Kolega kiedyś ON tankował i przestał - zimą musiał poczekać, aż mu zbiornik deczko odmarznie. To tyle co ja
Liczba postów: 143
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22-04-2016
Reputacja:
2
A czy stacje paliw czy to w Rumunii czy Bułgarii są takie jak w Polsce? Tzn mam tu na myśli infrastrukturę czyli czy poza tankowaniem paliwa można skorzystać z WC (jaki stan WC na stacjach ) czy można kupić wodę kawę batonik -czy są takie mini sklepiki jak u nas na stacjach paliw?
Liczba postów: 3,751
Liczba wątków: 1
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
147
Tak. Na wielu stacjach są sklepiki, czasem nawet knajpki-bistra. Toalety chyba we wszystkich, na tych dużych koncernowych są dobrze wyposażone i czyste przeważnie, chyba że masz pecha i trafiłeś np. na wycieczkę, to tak jak u nas do damskiego kolejka. Na mniejszych prywatnych stacjach to różnie może wyglądać, zależy od właściciela ( i personelu), zależy na co trafisz.
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22-03-2016
Reputacja:
0
Może ktoś podpowie jak jest obecnie cena paliwa pomiędzy Węgrami a Rumunią ? Pytam gdyż będę zmuszony ":dotankować" ON własnie na Węgrzech lub Rumunii. Wiem że w Bułgarii paliwo jest tańsze niż w ww krajach i większe tankowanie zrobię własnie na stacji w Ruse.
Liczba postów: 3,751
Liczba wątków: 1
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
147
Paliwo w dalszym ciągu jest tańsze na Węgrzech niż w Rumunii. Znaczy w dzisiejszych cenach.
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22-03-2016
Reputacja:
0
Czy to jest duża różnica ?
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22-05-2015
Reputacja:
16
Ja nie patrzyłem na różnice w cenie, bo na rumuńskiej ropie samochód szedł jak zły. I palił odczuwalnie mniej.
A na stacji OMV na Węgrzech straszna baba orżnęła mnie na winiecie na 1000 forint, i do dzisiaj nie wiem ile to właściwie jest!
Pozdrawiam, Hary.
Liczba postów: 3,751
Liczba wątków: 1
Dołączył: 15-05-2015
Reputacja:
147
1000 forint to ok. 15 pln
O różnicy cen między stacjami na Węgrzęch i w Rumunii, wynikające z samego kursu złotówki, mozna powiedzieć że to kilkadziesiąt groszy na litrze paliwa, ale to też zależy od stacji.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22-05-2015
Reputacja:
16
No to jestem 0,7 Savoy'a w plecy. Trudno, wypiję dwa więcej!
A to babsko było na pierwszej stacji przy autostradzie. I w otwarte oczy mówiła mi że mnie nie orżnęła. Chociaż nie wiem, bo mówiła tylko po węgiersku. W ogóle próba dogadania się na stacji benzynowej w jakimkolwiek innym języku niż węgierski graniczy chyba z cudem. Szczególnie w tej części z kanapkami.
Pozdrawiam, Hary.