05-12-2017,18:46:03
Spacerując po Batumi - ciąg dalszy.
Przechodząc z plaży do portu jachtowego znajdujemy ciekawą rzeźbę.
A w porcie sporo się dzieje.
Jedni przypływają, drudzy wypływają.
Jest sporo pływającego sprzętu.
Tylko nie będąc marynistą nie potrafiłem odnaleźć narodowości właścicieli jachtów.
Z tegoż portu startowały też latające nad plażą dwuosobowe "aeroplany".
to przyjemne żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi....